in

Formuła 1: Wyścig w Arabii Saudyjskiej?

Nic nie jest jeszcze oficjalne, ale coraz częściej mówi się, że Formuła 1 może być gospodarzem w Arabii Saudyjskiej. Trasa jest już w planach.

Już w miesiącu maju koledzy z auto motor i sport poinformował, że jest Arabia Saudyjska wyraził zainteresowanie wyścigiem Formuła 1. Według ówczesnych doniesień stan był gotowy wyłożyć na wyścig około 60 milionów dolarów. Liberty Media powinien poważnie rozważyć tę ofertę. Przynajmniej taka jest plotka, która staje się coraz bardziej powszechna.

Według brytyjskiej gazety Czasy, doszło nie tylko do rozmowy między Arabią Saudyjską, ale również zespoły zostały już zapytane, czy wezmą udział w wyścigu w tym kraju. Największym problemem jest tu kwestia kobiet w tym kraju. W przeciwnym razie kobiety cieszą się ostatnio coraz większymi prawami, ale Formuła 1 chce gwarancji, że żeńskie członkinie zespołów będą traktowane na równi z męską.

To byłoby dla Arabii Saudyjskiej Grand Prix wyścig jest kolejnym logicznym krokiem. Rok 2018 był jej pierwszym gościnnym występem w tym królestwie Formuła E, zabezpieczyli na nadchodzący rok Rajd Dakar. Może to nastąpić od 2021 roku Formuła 1. Jedynym otwartym pytaniem jest, gdzie klasa królewska będzie się ścigać w pierwszej kolejności. Ponieważ obecnie w tym kraju nie ma stałego toru wyścigowego.

Koledzy z Fani wyścigu poinformowano, że w tym miejscu może wejść w grę projekt o nazwie Qiddiya. To duży projekt stolicy Rijad, którego budowę rozpoczęto w tym roku. W nadchodzących latach na ponad 300 kilometrach kwadratowych mają tam powstać parki, ośrodki wypoczynkowe i nie tylko – w tym tor wyścigowy.

Bo na oficjalnej prezentacji Qiddiye jest już reklamowany w sieciach społecznościowych ze zdjęciami samochodów wyścigowych Formuły 1 i logo królewskiej klasy sportów motorowych. Ponadto przewiduje się, że duża „Speed ​​Park", w tym tor wyścigowy. Ale najszybciej możemy się tam ścigać w 2022 roku. Wtedy zakończy się pierwsza faza budowy.

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

Mick Schumacher: Wygrywanie w Formule 2 przypomina mi mojego ojca

Trzyletni kontrakt: Meksyk pozostaje w kalendarzu Formuły 1