in ,

Burzliwe relacje między zespołem Haas a marką napojów energetyzujących Rich Energy dobiegły końca

Amerykański zespół nadal zachowa czarno-złotą kombinację kolorystyczną, która jest znakiem rozpoznawczym wspomnianego napoju energetycznego.

Jak powiedzieli w zarządzie zespołu, pozostaną czarno-złote, tylko główny sponsor nie będzie już wspomniany na ich samochodach wyścigowych. Obecnie jest to niesławna marka napojów energetyzujących Haasow został głównym sponsorem przed rozpoczęciem tego sezonu, po tym, jak nie udało się osiągnąć porozumienia z innymi zespołami, w tym Williams, Racing Point in McLarn.

https://twitter.com/rich_energy/status/1170397119137669122
Uderzający William Storey ogłosił koniec swojej współpracy z Haas F1 w lipcu.

Partnerstwo między Haas in Bogata energia zaczęły się psuć na początku lipca, kiedy to alfa i omega wspomnianej firmy, Piętro Williama, ogłosił, że zerwał kontrakt z Amerykanami z powodu słabych wyników, jakie drużyna zanotowała w kilku pierwszych wyścigach. Sprzeciwiali się temu akcjonariusze firmy i Bogata energia pozostawał w samochodach wyścigowych VF-19 także na kolejnych wyścigach do GP Włoch. Jak już zapowiedziano Gunther Steiner, są w Bogata energia pod koniec sierpnia ponownie przeanalizowali umowę z zespołem i postanowili nie przedłużać współpracy z Haas F1.

Dzięki połączeniu złota i czerni grali w karty nostalgii w Haas, ponieważ samochody wyścigowe, których głównym sponsorem była marka tytoniowa John Player Special, miały podobny wizerunek.

„Haas F1 Team i Rich Energy w przyjaznym duchu zgodzili się natychmiast zakończyć swój udział w Formule 1. Dzięki pomocy Haas F1 Rich Energy zyskało uznanie na całym świecie, ale restrukturyzacja firmy wymaga również odnowienia strategii reklamowych. koniec, " brzmi oficjalna proklamacja.

1 komentarz

Komentarz

    Dodaj odpowiedź

    Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

    ANKIETA: Interesuje nas Twoja opinia na temat meczu Leclerc-Hamilton na Monzie

    Jacques Villeneuve: Leclerc zrobił Magnussen w Monza