in ,

Lando NORRIS świętował swój wirtualny debiut w serii IndyCar

Nawet weterani serii nie mogli się z nim równać IndyCar, siła woli, ani kolega z drużyny Norrisa Pato O'Ward. W swoim wirtualnym debiucie w wyścigach IndyCar, Norris obrócił się na początku wyścigu, zanim przebił się na czoło i ostatecznie wygrał. Wirtualny wyścig odbył się na torze wyścigowym Circuit of the Americas w Austin, który jest zawodnikiem McLaren oczywiście zna się też dobrze z mistrzostw Formuły 1.

„Wcale nie było łatwo, popełniłem duży błąd na początku” powiedział NBCSN po zakończeniu wirtualnego wyzwania Norris i dodał: „To był naprawdę ciężki wyścig, szczególnie przeszkadzał mi Pato pod koniec, ponieważ miał znacznie mniej zużyte opony.”

Kierowca McLarena świętował mimo błędu w pierwszej części wyścigu.

Lando Norris to jego jakość w wirtualnych wyścigach platformowych iRacing sprawdził się już w kwalifikacjach, zdobywając pole position, był też bardzo szybki w wolnych treningach. Prowadził również na początku wyścigu, a po pit stopie szybko wrócił do pierwszej piątki, ale w ostatnim zakręcie przed linią startu stracił przyczepność i obrócił się.

Nie potrafił wykorzystać swoich błędów Siła woli, która przez chwilę prowadziła, ale też zakręciła się i straciła prowadzenie. W ten sposób znalazł się na pierwszym miejscu McLaren kierowca w serii IndyCar, Patrycja O'Ward, ale w końcu musiał przyznać się do wyższości nad Norrisem.

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

Szef McLarena, ZAK BROWN, eskaluje spór z FERRARI

Zaskakujące podobieństwo KIMIO RAIKKONENA i FERNANDO ALONSO