in ,

Virtual 24h LE MANSA: Rebellion i Porsche wygrywa, boisko kierowców F1

Podczas gdy Verstappen, Leclerc i Norris mieli pecha, zwycięstwo w wirtualnym 24-godzinnym wyścigu Le Mans świętował zespół Rebellion/Williams. W klasie GTE, zwycięskiej dla Porsche, organizatorzy mieli spore problemy z serwerem.

Jest to pierwsza i najprawdopodobniej jedyna ukończona wirtualny wyścig 24h Le Mans. Na słynnym torze ściga się 50 zespołów, każdy z czterema kierowcami Tor de la Sarthe wyścigi od soboty 15:15 CET do XNUMX:XNUMX dzisiaj. Zawodnicy brali udział w wirtualnym wyścigu w swoich domach na całym świecie.

Spora liczba fachowców z Formuła 1, seria WEC, IMSA, różne serie GT a nawet z serialu Indycar ter Formuły. W przeważającej części zespoły składały się z dwóch kierowców z prawdziwego świata wyścigów i dwóch z wyścigów symulacyjnych, a dwa zespoły (Penske i United Autosports) składały się wyłącznie z profesjonalnych kierowców.

W wyścigu wzięło udział także trzech słoweńskich simracerów, Jerneja Simončiča (ostatecznie zajmując drugie miejsce ze swoim zespołem ByKolles) i zwycięzca wirtualnej Formuły E, Kevina Siggy'ego (Jota Team Redline) startował w klasie LMP, Alena Terziča oraz dla zespołu Corvette Racing w klasie GTE.

Drużyna ByKolles, w której ścigał się również Słoweniec Jernej Simončič, zajęła drugie miejsce.

Startował w najwyższej klasie LMP 30 wirtualnych samochodów wyścigowych kategoria LMP2 – Oreca 07. Zwycięstwo w klasie, a tym samym zwycięstwo w klasyfikacji generalnej wyścigu po 24 godzinach odniósł samochód z numerem 1 zespołu Rebellion, który, podobnie jak pozostałe trzy, został przygotowany we współpracy z e-sport Williamsa. Louis Deletraz i Raffaele Marciello i symulator wyścigów Nikodem Wiśniewski in Kuba Brzeziński po 371 okrążeniach przynieśli zwycięstwo Rebellion/Williams.

Ich koledzy z drużyny w samochodzie nr. 13, Canapino, Aitken, Gassner in Romowie zajęli trzecie podium, między nimi Bunt jednak załodze zespołu udało się wrócić By Kolles w postawie Tom Dillmann, Esteban Guerrieri, Jesper Pedersen in naszemu Jerne Simončičowi. By Kolles inaczej (wg Rodzina Simonciców zasługi) wystartował z pierwszej pozycji startowej, ale wystartował Dillmann popełnili błąd na starcie, za co zostali ukarani karą czasową, potem mieli problemy techniczne z kierownicą jednego z zawodników, ale ostatecznie udało im się zająć drugie miejsce. Zwycięstwo ominęło ich za wszystko 17,7 sekundy.

Uratował honor kierowców Formuły 1 Pierre Gasly (również z nim rywalizowali Jean-Eric Vergne, Jarno Opmeer in Izaaka Gillissena) z piątym miejscem w klasyfikacji generalnej, Jenson Snickers jednak zajął dziewiąte miejsce z drużyną. Max Verstappen in Lando Norris razem z Atze Kerhof in Do Gregera Hutu długo walczyli o sam szczyt i po dziesięciu godzinach byli nawet na prowadzeniu, ale tak było Verstappen wyleciał z toru. Później okazało się, że tak problemy techniczne i to nie z winy Maxa.

Dla bržkone najbardziej ciekawe niewirtualne wydarzenie dbał o rasę Simona Pagenauda, który stracił kierownicę w połowie wyścigu i musiał wymienić symulator. Pagenaud był w drużynie bez simracerów, co również znalazło odzwierciedlenie w wyniku. Razem z Juan-Pablo Montoya, Deane Cameron in Ricky'ego Taylora skończył na 27. miejscu.

W klasie GTE zwycięstwo odniosło Porsche #93 z Joshuą Rogersem, Nickiem Tandym, Ayhancanem Güvenem i Tomme Östgaardem.

V klasa GTE z 20 wirtualnymi samochodami producentów Astona Martina, Chevroleta (Corvette), Ferrari in Porsche, wszystko kręciło się wokół Porsche nr. 93. Jest już w eliminacjach Simracer Joshua Rogers ustanowił najlepszy czas, a przez cały wyścig zespół w wyjściowym składzie Rogersa, Nicka Tandy’ego, Ayhancana Güvena in Tomme’a Östgaarda kontrolował sytuację i suwerennie świętował zwycięstwo. Drugie miejsce w zestawieniu z okrążeniem stopem wywalczył zespół Astona Martina Nicki Thiim, Richard Westbrook, Lasse Sorensen in Manuela Biancolilla, ale był bardziej konkurencyjny Zespół R8G Romaina Grosjeana, ale bez Francuza w składzie. Z Corvette przez długi czas byli stosunkowo blisko Porsche, ale zostali zatrzymani przez zderzenie, które odrzuciło ich całkiem do tyłu i marzenie o zwycięstwie się skończyło.

2 komentarze

Komentarz

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

Formuła E w Leonardo DiCaprio: And We Go Green

PORTIMAO z dwoma wyścigami sezonu 2020?