W ostatnich latach występował w zespole, który wcześniej nosił tzw Force India, bardzo się zmienił. Zespół jest w lecie 2018 kupił Lawrence Spacer i wraz z partnerami zmienili jej nazwę Racing Point. Jednak i ta nazwa szybko zniknęła, bo po zakupie Aston Martin przez Spacerogłoszono, że zespół otrzyma imię nowego Astona Martina F1.
Ma też nową nazwę nowy wizerunek zewnętrzny – wielu na to wskazuje British Racing Green – i nowy zawodnik: Sebastian Vettel. Czterokrotny mistrz świata był w ostatnich dniach sprytny wykorzystywane jako narzędzie marketingowe, aby zwrócić uwagę na powrót z wielką uwagą Aston Martin do Formuły 1. Ale pytanie brzmi, jak długo potrwa ten powrót. Według słów Józef Saward, doświadczony dziennikarz Formuła 1, istnieje również możliwość, że może Aston Martin ponownie przeszli z rąk do rąk i że powinni byli wyrazić zainteresowanie zakupem chińska firma.
Savard napisał na swoim blogu: „Natknąłem się kilka dni temu na ciekawą historię z East Money, chińskiego portalu rynku finansowego, który sugerował, że chiński producent samochodów BYD Auto Company przygotowuje się do zakupu Astona Martina, transakcji wyceniającej brytyjską firmę na 4,1 miliarda funtów .„Chińska firma Firma BYD Auto podobno szuka sposobu na zdobycie sławy Europa w w Aston Martin widzą idealną prezentację. Ponadto ma już partnerstwo z Daimlera, który ma również udziały w Aston Martin.
To może być okres Lawrence Stroll v Aston Martin krótki, podobnie jak kadencja brytyjskiego producenta w Formule 1. Rzecznik Lawrence Stroll jest koleżanką z Przepustka do pitu powiedział, że pogłoski o możliwej sprzedaży Astona Martina nie są oparte na niczym. Jest w komunikacie prasowym Przechadzka wydał opinię: „Właściciel zespołu, Lawrence Stroll, opisuje plotki jako absolutną bzdurę i całkowicie nieprawdziwe.” W sequelu jest napisane, że tak Przechadzka wciąż podekscytowany projekt i zawsze w niego wierzył długotrwały sukces. W efekcie pojawiają się doniesienia o przejęciu przez chińską firmę BYD Auto Company nierealne.