Romain Grosjean, który na zeszłorocznym wyścigu w Bahrajn przeżył straszny wypadek, istne piekło w pierwszej rundzie, będzie teraz ścigał się zarówno na ulicznych, jak i zwykłych torach wyścigowych. Ponieważ były zawodnik zespołu Haas przenosi się do IndyCar.
"Jestem bardzo podekscytowany przeprowadzką do USA i rywalizacją w NTT IndyCar Series,"Jest Grosjean powiedział kolegom z Motorsport.com. "Miałem kilka opcji na ten sezon i szybko wybrałem IndyCar, to był mój ulubiony." Francuski postanowił nie startować w tym roku owale w na superszybkie tory, więc i on nie weźmie udziału w wyścigu Indy 500. "Muszę szczerze przyznać, że nie jestem jeszcze gotowa na owale. IndyCar ma bardziej konkurencyjne warunki niż to, co widział do tej pory w swojej karierze. To będzie miłe wyzwanie, aby ponownie zaatakować podium i ponownie wygrać."
Szef zespołu Dale'a Coyne'a jest podekscytowany przyjazdem Grosjean. "Rozumiem, że Romain naprawdę chce się uczyć i bardzo. Dokłada wszelkich starań, aby budować dobre relacje ze swoimi inżynierami i ciężko pracuje, aby znaleźć rozwiązania wszelkich problemów. To jest dokładnie taka postawa, jakiej oczekujesz od kierowcy wyścigowego. Na pewno ważne jest, aby zacząć tak w klasie, która jest mu zupełnie nieznana."