Lewis HAMILTON pomyślał: Nie ma szans, że to wygramy

Zwycięstwo o godz Grand Prix Bahrajnu w ostatnią niedzielę była bardziej niż podekscytowana Lewisem Hamiltonem. Stało się to w ostatniej części wyścigu Max Verstappen ze świeższymi oponami "powieszony" na Brytyjczyka i wyzwał go do zwycięstwa, ale ostatecznie do Holendra nie udało się wyprzedzić siedmiokrotny mistrz świata.

Miał przed ostatnią częścią wyścigu Hamilton bardzo trudne zadanie. Wcześniej musiał zapewnić sobie wystarczającą przewagę Verstappen, ale jednocześnie nie wolno mu było przesadzać obciążenie opon. W drugim stincie twarde opony straciły przyczepność po około piętnastu okrążeniach, a w trzecim na tych samych oponach Brytyjczyk czekał na 28 nabojów.

https://twitter.com/F1/status/1376589470510673921

„Pierwszy przystanek był dość wcześnie, drugi jeszcze wcześniej. Pomyślałem – wow, nie ma mowy, żebyśmy wygrali na tych oponach i przy takiej taktyce”. powiedział po wyścigu Hamilton. Mistrz świata walczył o zmianę do czasu Verstappen, ale jednocześnie utrzymywać opony w dobrym stanie, aby przeciwdziałać atakom kierowcy zespołu w końcowych etapach wyścigu Red Bull.

Jest w 53. rundzie holender w końcu zaatakował i przeszedł Hamilton, ale ze względu na zboczenie z toru musiał ponownie odpuścić i spróbować ponownie. W końcu Verstappen przestał atakować, co również zaskoczyło Hamiltona: „Był zaniepokojony turbulencjami za moim samochodem, więc trudno było się do niego zbliżyć. Popełnił też kilka drobnych błędów, które pozwoliły mi trochę złapać oddech i ostatecznie to wystarczyło”. on dodał Hamilton.

spot_img

Więcej podobnych historii

POLECAMY