Walijczyk w Toyocie wybił się na prowadzenie rajdu w połowie przedostatniego etapu w sobotę, po tym jak problemy z zawieszeniem zakończyły dzień wcześniej dla prowadzącego wówczas Estończyka Ott Tanak (Hyundai).
Elfyna Evansa następnie bez większych problemów i bez nadmiernego ryzyka (był piąty w ostatniej próbie szybkości) doszedł do zwycięstwa w klasyfikacji generalnej rajdu. Głuchy skończył ze stratą 28 sekund, Sebastian Ogier oraz minutę i 23 sekundy.
To w całym sezonie Ogier nadal utrzymywał pierwsze miejsce, ale miał już tego dosyć Evans mocno powiększony. Francuz ma 79 punktów na pierwszym miejscu, drugim Evans ale dwa punkty mniej. Następny przystanek Rajdowe Mistrzostwa Świata (WRC) je Sardynia, gdzie od 3 do 6 czerwca zmierzą się najlepsi kierowcy rajdowi.