Był w niedzielę rano belgijski zmuszony do przejścia na emeryturę, gdy podczas porannej rozgrzewki uderzył w duży kamień i uszkodził prawy tylny amortyzator Hyundai i20i obrócił sytuację na swoją korzyść Ogier, który pokonał drugiego w tabeli Japończyka Katsutę o 21,8 sekundy. Zajął trzecie miejsce Ott Tanak.
Francuski miał problemy z zawieszeniem w piątek, kiedy był dopiero siódmy, ale dzięki czwartemu zwycięstwu w sześciu testach powiększył przewagę w klasyfikacji generalnej do 34 punktów na półmetku sezonu.
"Po piątkowych problemach mieliśmy naprawdę udaną sobotę i niedzielę, miał trzydzieści siedem lat, zadowolony ze swojego sukcesu Ogier i dodał: „Kenia była wspaniałym doświadczeniem, ludzie są niezwykle przyjaźni i wspierają to wydarzenie. Rajd jest wprawdzie krótszy niż kiedyś, ale nadal niezwykle wymagający”.
Z drugiej strony był, co zrozumiałe, rozczarowany Thierry Neuville, który prowadził przekonująco, ale ostatecznie został z pustymi rękami: "Niestety nie mieliśmy szczęścia. Szczególnie współczuję zespołowi. W rzeczywistości zasłużyliśmy na zwycięstwo w trzech ostatnich rajdach, ale niestety nie udało się”.
Rajdowe Safari potwierdziła reputację trudnej próby, drogi tłuczniowej wokół jezior Naivasha in Elementite W dolinie Wielkie Rowy Afrykańskie były również w tym roku sprawdzianem dla człowieka i maszyny. Jeśli dodamy do tego wyjątkowo naturalną scenerię, nic dziwnego, że wszyscy na zmianę podkreślali, że chcą kontynuować w przyszłym roku gościć w Kenii.