in ,

HAMILTON o „wyścigu” dwóch okrążeń: Wszystko to PIENIĄDZE

Wczorajsze Grand Prix Belgii, jeśli w ogóle można to nazwać wyścigiem, rozciągnęło się do prawie czterech godzin, choć ostatecznie trwało tylko kilka okrążeń za samochodem bezpieczeństwa.

Zdjęcie: HB Press

Zła pogoda w Spa-Francorchamps wyłączył wszelkie możliwości prowadzenia prawdziwego wyścigu, Lewis Hamilton uważa jednak, że niezbędne dwie rundy zostały wykonane tylko po to, aby pieniądze zostały wypłacone.

Biegacz Mercedes poza tym pozostaje na pierwszym miejscu w tegorocznej tabeli mistrzostw, ale pozostaje w tyle Max Verstappna Zredukowany do trzy punkty. Holender został ogłoszony zwycięzcą i jest jego własnym pole position w sobotę zamieniono na 12,5 pkt. Hamilton złożył podziękowania wentylator za wsparcie w ten deszczowy dzień. "Jestem rozczarowany kibicami, oczywiście nie możemy kontrolować pogody. Uwielbiam ścigać się w deszczu, ale dzisiaj było coś innego. To była katastrofa na torze, nie było widać samochodu wyścigowego przed sobą, było dużo aquaplaningu,„A więc siedmiokrotny mistrz świata.

Lewis Hamilton powiedział wczoraj po wyścigu, że chodziło o pieniądze i ma nadzieję, że pieniądze zostaną zwrócone kibicom, którzy spędzili na torze prawie cztery godziny - Foto: HB Press

"Kibice zostali na torze wyścigowym, wciąż mieli energię. Ale zostali okradzeni z wyścigu dzisiaj i myślę, że zasługują na zwrot pieniędzy," więc Hamilton dla kolegów niebo sport f1, który najwyraźniej nie był świadomy gór śmieci pozostawionych przez fanów. Być może powie lub powie coś więcej na ten temat Sebastian Vettel, który posprzątał po nieodpowiedzialnych fanach na Silverstone.

"Pieniądze mówią. Rozpoczęcie wyścigu zajęło dosłownie dwa okrążenia. To wszystko jest scenariuszem finansowym, w ten sposób każdy dostaje swoje pieniądze (w tym Lewis, ty też – op.p.). Uważam, że kibicom należy się zwrot pieniędzy. Nie dostali tego, za co zapłacili. Szkoda, że ​​nie możemy ścigać się następnego dnia. Absolutnie kocham ten utwór. Dzisiaj nie było wyścigu. Decyzje zostaną podjęte, ponieważ szefowie zespołów mają właśnie spotkanie. Sport podjął dziś złą decyzję. Oczywiście chcieliśmy się ścigać, ale żeby osiągnąć wynik trzeba przejechać co najmniej dwa okrążenia. To był jedyny powód, dla którego wysłano nas na tor,– powiedział wczoraj w farsie z wyścigu Hamilton.    

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

George RUSSELL: Nie obchodzi mnie to, SCHODY to tylko SCHODY

FIA dodała jeszcze więcej zamieszania do farsy GP BELGII: 10 sekund kary dla STROLLI