Drużyna Alfa Romeo zapowiedzieli już, że w domowym wyścigu wystąpią w szczególny sposób wizerunek zewnętrzny, gdzie włoski tricolor przyciągnie wzrok, a teraz też są Aston Martin ogłosił zmianę.
Zielony samochód wyścigowy zabierze na tor w Monzy ze szczególnym uwzględnieniem James Bond. Najnowszy film Licencja tajnego agenta na zabijanie, Nie ma czasu na śmierć, trafi do kin pod koniec tego miesiąca. Od kiedy jest Aston Martin częścią filmów o Jamesie Bondzie, nie trzeba dodawać, że zespół Formuły 1 również musi zwrócić na to uwagę.
Samochód wyścigowy zespołu będzie w środku Monza pojawił się z logo Jamesa Bonda 007 mianowicie na boki kokpitu, gdzie zwykle znajduje się logo Aston Martin. W międzyczasie te same logo i grafiki pojawią się również na rezydencji iw garażach.
Daniela Kleinmana, reżyser filmu Nie ma czasu na śmierć, jest podekscytowany uwagą, jaką otrzyma w ten weekend James Bond. Dla kolegów z Motorsport.com powiedział: „Aston Martin jest częścią DNA Bonda. To partnerstwo, które nie wymaga wyjaśnień, więc wspaniale było zobaczyć, jak te dwa światy się spotykają: logo Bonda i Aston Martin F1. Mam nadzieję, że wywoła to wiele emocji w przygotowaniach do premiery filmu."
Aston Martin jest, nawet po niefortunnej dyskwalifikacji Vetta w wyścigu GP Węgier, w walce o piąte miejsce mistrzostwo konstruktorów zostało daleko w tyle za zespołami AlpejskiF1 in Alfa Tauryń, którzy nadal konsekwentnie odnoszą sukcesy. V Monza mają nadzieję, że obydwoma samochodami zdobędą solidne punkty i zmniejszą stratę do wspomnianych rywali.