Młody brytyjski wykorzystał błąd Charles Leclerc i awansował na ostatnie trzecie miejsce. Dla Andreas Seidl, szef zespołu ds Woking, to miejsce na podium było tego potwierdzeniem ciężka praca zespoły.
Był przed sezonem Seidl z zespołem jednego z największych kandydaci o tytuł mistrzowski, ale już podczas zimowych testów było widać, że tak McLaren dobrze z tyłu Ferrari in Red Bullom. To było już pokazane na pierwsze wyścigi, jako pojemność Max Verstappna in Charles Leclerc okazała się zbyt wysoką przeszkodą. Ale w trzecim wyścigu w Australia jest McLaren udało się zrehabilitować i utrzymać tę formę nawet w r Imoli.
On tam jest Daniel Ricciardo wyeliminowany z gry punktowej w pierwszej rundzie, kiedy zaplątał się z Carlos Sainzem, dlatego jego kolega z drużyny wywarł bardzo pozytywne wrażenie Lando Norris. Z trzecim miejscem swojego zawodnika, szefa zespołu Seidl widzi wiele obietnic dla przyszłych wyścigów. "Osiągi, które widzieliśmy w ten weekend na innym torze i w innych warunkach, potwierdzają potencjał zawodnika MCL36," jest w McLarns — poinformował Niemiec w komunikacie prasowym. "Ale pozostajemy realistami co do pracy, którą musimy wykonać, aby zmniejszyć dystans do czołówki."