Obrońca tytułu, Katar Nasser Al-Attiyah doszedł do zwycięstwa drugiego etapu, którym jeszcze bardziej oddalił się od pretendentów do ostatecznego zwycięstwa. Sen Carlos Sainz był niespełna dwie minuty za drugim na miejscu Katarczykiem, Francuzem Stefana Peterhansela a na trzecim trzy minuty i 44 sekundy. W sumie Al-Attiyah ma ponad 22 minuty przewagi nad Peterhanselem i 27 minut przed Saudyjczykiem Yazid Al-Rajhi.

„Dzień nie był łatwy, ponieważ po drodze było wiele kamieni. Nawigacja też nie była łatwa. Bardzo się cieszę, że dobrze ukończyłem etap. Na początku mieliśmy przebitą oponę, ale potem jechałem ostrożniej na kamienistych odcinkach. Byłem wtedy w stanie atakować również w piasku” powiedział po zakończeniu etapu Al-Attiyah.
Toni Mulec ponownie był szybszy od Słoweńców i zakończył piąty etap na 20. miejscu. Za zwycięzcą etapu Adriena Van Beverena miał 26 minut i 35 sekund straty. W sumie awansował do pierwszej trzydziestki i jest teraz na 29. miejscu (+3:48,52).
Szymon Marčič zajął 99. miejsce (+3:19,16). Tym samym stracił sporo miejsc w klasyfikacji generalnej, gdzie spadł na 68. miejsce (+8:47,55). W klasie Oryginały (bez zespołu) ma teraz 14 lat. Marčič z powodu przebitej opony przejechał aż 100 kilometrów etapu na feldze.
Dziś nastąpi przełom szóstego etapu, który odbędzie się od godz Ha'ila do Rijadi jest najdłuższym etapem o długości 876 km. Trasa zostanie jednak nieco zmieniona i najprawdopodobniej skrócona, ponieważ po deszczu teren miejscami jest podmokły.