To urocze mini Ferrari F40 to tak naprawdę Mazda

Na początku roku pokazaliśmy Państwu pełną konwersję Lamborghini Countach firm Spacer po wolności, w tym szeroki zestaw i tylne skrzydło XXL. Pojazd z największym potencjałem dla szeroko otwartych oczu i otwartych ust. Ale to chyba nic w porównaniu z odpowiedzi, którego ten prawdopodobnie doświadczy śliczny chłopczyk Tutaj.

"Kochani, zmniejszyłem F40” – to częsty tytuł dziennikarza motoryzacyjnego nawiązującego do filmu „Kochanie, skurczyłem dzieci” od r 1989. Wolelibyśmy powiedzieć: Czy to nie wygląda wystarczająco dobrze, żeby to zjeść? wersja mini legendarny włoski supersamochód sportowy z lat 80-tych? Najlepiej, żeby tak było Spacer po wolności na zeszłorocznym Tokyo Motor Show z szerokim zestawem karoserii w prawdziwym wydaniu Ferrari F40 stanowił największą prowokację. Teraz przejęli ten styl w supersportową odsłonę i wykorzystali go dalej Mazda Autozam AZ-1. Rezultat jest naprawdę oszałamiający.

Zdjęcia poniżej tego akapitu przedstawiają samochód z zestawem nadwozia Spacer po wolności w stylu F40, a obok model standardowy dla porównania AZ-1. Zmiany są dość radykalne, prawda? W zestawie znajduje się model AZ-1 zupełnie nowy nos, łącznie z reflektorami i maską, które krzyczą z całych sił F40. W narożnikach zamontowano także duże klapy i masywny przedni spoiler. Strona internetowa Spacer po wolności zwraca uwagę, że światła nie są częścią zestawu. Poszerzone błotniki przednie i tylne dają niewielkie rozmiary Mazda bardziej suwerenną postawę. Pomiędzy nimi znajdują się masywne skrzydła boczne. Nawet otwory przed tylnymi kołami od razu przypominają Ikona Ferrari. Z tyłu widzimy duży, stały spojler tylny i klasyczne okrągłe tylne światła, które również nie są częścią pakietu. Przystojny dyfuzor otacza potrójny układ wydechowy, taki jak oryginał.

Tuner nie podaje żadnych szczegółów dot zmiany we wnętrzu. Ale widzimy czerwone kubełkowe fotele, które zdecydowanie nie są oryginalne. W dość nietypowym przypadku, gdy jesteś właścicielem samochodu AZ-1 i chcesz, żeby wyglądało jak F40: Spacer po wolności opłata za cały zestaw karoserii 22.660 dolarów amerykańskich (obecnie dobre 20.500 XNUMX euro). Następnie następuje malowanie i montaż, o który oczywiście musi zadbać sam kupujący. Oczywiście koła również przyczyniają się do wspaniałego wyglądu. Spacer po wolności wykorzystuje sześcioramienne kute koła w kolorze czarnym. Mierzą z przodu 16 cali, a tylne 17 cali i kosztują 14.300 USD lub dobre 13.000 XNUMX euro. Nagle nie jest już taki mini.

Mazda Autozam AZ-1 to wciąż jeden z najciekawszych samochodów w japońskiej klasie”kei-car„. Już w oryginalnej formie samochód wygląda jak mini supersamochód sportowy. Oni też się do tego przyczyniają”gullwingdrzwi. Silnik trzycylindrowy o pojemności skokowej 660 centymetrów sześciennych i produkuje silniki umieszczone centralnie 63 KM. Moc przekazywana jest na tylne koła za pośrednictwem 5-biegowa skrzynia biegów.

spot_img

Więcej podobnych historii

POLECAMY