Jest to jeden z najtańszych SUV-ów, jakie można kupić. Jest to z pewnością najstarsza wersja na rynku: Łada Niva. Rosyjski SUV, który urodził się w latach 70-tych i przez wiele lat był sprzedawany także w Niemczech.
Teraz ten weteran otrzymał nową, sportową wersję. Co może zrobić? Na przykład ma większą moc niż kiedykolwiek wcześniej. Na stronie internetowej marki można przeczytać, że zwróciła się do działu Lada Motorsport z prośbą o poprawę osiągów i dynamiki modelu w oparciu o doświadczenie marki zdobyte na zawodach.

Pierwsze prace trwają przy silniku. Do tej pory Niva musiała sobie radzić z 1,7-litrowym silnikiem benzynowym o mocy 83 KM w połączeniu z pięciobiegową manualną skrzynią biegów, ale teraz to już historia. Zamiast tego mówi się o silniku 16V o mocy 122 KM i maksymalnym momencie obrotowym 151 Nm przy 5.000 obr/min, który połączony jest ze wzmocnioną skrzynią biegów, a usprawnienia dotyczą także redukcji.

Ale to nie wszystko, gdyż zmiany dotyczą także ważnych aspektów dynamiki pojazdu, takich jak zawieszenie i hamulce. Nowością są także wyścigowe akcenty we wnętrzu, takie jak sportowe fotele i kierownica z oznaczeniami godziny 12.

Na tym etapie Łada nie podała żadnych informacji na temat dostępności u rosyjskich dealerów ani cen nowego modelu. Biorąc pod uwagę, że zwykła Niva Legend dostępna jest za 8.600 euro, a luksusowa Niva Bronto za 13.800 XNUMX euro, mamy pewność, że pozostanie to niedrogi i ciekawy model. Nie musimy jednak robić sobie nadziei w Europie. I może tak będzie lepiej.