Po dwóch tygodniach zapowiedzi Toyota w końcu zaprezentowała na Japan Mobility Show swoją nową supermarkę, która mierzy bardzo wysoko – Century.
Toyota Century od dawna jest w Japonii symbolem prestiżu, ale teraz nazwa ta nabierze zupełnie nowego znaczenia. Na Japan Motor Show Toyota ogłosiła, że Century nie będzie już tylko modelem, ale samodzielną marką luksusową, celując bezpośrednio w Rolls-Royce'a i Bentleya. Flagowym modelem tego nowego podejścia jest radykalne Century Coupé – dwumiejscowe luksusowe coupé, które stanowi całkowite odejście od poprzednich modeli sedanów.
Choć Toyota trzyma większość szczegółów w tajemnicy, widać wyraźnie, że jest to pojazd o zupełnie unikalnym wyglądzie, o kształcie, jakiego nie miał żaden inny model Century. Nadwozie pomalowano na piękny pomarańczowy kolor, składający się z ponad 60 warstw lakieru. W przeciwieństwie do pozostałych modeli, które miały cztery drzwi, nowe Coupé jest dwudrzwiowe i ma tylko dwa siedzenia – ale układ wnętrza jest bardzo nietypowy.
Fotel kierowcy jest fizycznie oddzielony od kabiny pasażerskiej drewnianą konsolą i rodzajem laserowej ściany, która wznosi się ku sufitowi. Kierownica ma futurystyczny charakter, deska rozdzielcza jest cyfrowa, a fotel pasażera został całkowicie cofnięty do wnętrza kabiny. Wnętrze wykończono prestiżowymi materiałami, a centralną część deski rozdzielczej zdobi elegancki zegar analogowy.
Oprócz nowego coupé, na salonie zaprezentowano cztery inne modele Century – dwa odrestaurowane sedany, specjalnie wyposażonego SUV-a oraz sportową wersję sedana z logo GR. Prezes Toyoty, Akio Toyoda, powiedział, że Century „jest na szczycie – jako samochód w swojej klasie” i ogłosił swój cel, jakim jest uczynienie z marki globalnego ambasadora japońskiej dumy i ducha.
