„Gemera należy do zupełnie nowej generacji samochodów sportowych, w której hiper-sportowy charakter łączy się z przestronną kabiną pasażerską i świadomością ekologiczną” powiedział szef firmy, Christiana von Koenigsegga, i dodał: „Nazywamy to Mega-GT”.
Nowa Gemera zapewnia pełen komfort transportu czterech pasażerów i ich bagaż, a cała czwórka wchodzi do środka przez otwór, który podczas jazdy jest zasłonięty przez ogromną klapę bagażnika. Są dostępne, aby informować i bawić dwa centralnie zamontowane ekrany systemu infotainment (jeden przeznaczony jest dla przedniego rzędu siedzeń, drugi dla tylnego), na pokładzie znajduje się najwyższej jakości system audio z jedenastoma głośnikami, a komfort zapewnia trójstrefowa automatyczna klimatyzacja.
Głównym przesłaniem Gemery jest oczywiście napęd hybrydowy, który ma moc systemową 1.700 KM i może zabrać tyle, ile 3.500 Nm momentu obrotowego. Mały opiekuje się 600 „koniami”. Trzycylindrowy wolnozawór, po którym można jeździć etanol, metanol, E85 lub 95-oktanowa benzyna, a resztą zajmują się w ilości 1.100 KM trzy silniki elektryczne. Dwa są zainstalowane na każdej osi, a trzeci na wałku rozrządu silnika.
w Koengisegg mówią, że Gemera rzeczywiście może być Mega-GT, ale jednocześnie jest też szybszy od wielu hipersamochodów, bo potrzebuje wszystkiego do setki 1,9 sekundy, a jego prędkość maksymalna przekracza 400 km/h.
Szwedzi zrobią wszystko 300 okazów Model Gemer, a cena za osobę zaczyna się od około miliona euro.