Przed wyścigiem o GP Brazylii teraz też jest Red Bull ogłosił wyścigowy duet na sezon 2020. Oprócz Max Verstappna będzie dalej ścigał się Alex Albon, który zastąpił po wakacyjnej przerwie Pierre Gaslya. Młody Taj od tego czasu podbił 68 punkty dla pierwszego zespołu i lądował w środku w każdym wyścigu pierwsze sześć. Przekonywał tymi występami kierownictwo czerwonych byków, aby dać mu pierwszeństwo przed innymi kandydatami.
"Alex wykonał bardzo dobrą robotę w swoim pierwszym wyścigu dla pierwszego zespołu w Belgii, a jego wyniki tylko przemawiają na jego korzyść," więc Christian Horner, szef zespołu Red Bull. „Nie można zaprzeczyć, że jego poziom konsekwencji, wraz z rosnącą reputacją, dowodzi, że jest zdeterminowanym zawodnikiem, a Alex zasługuje na kontynuowanie swojej podróży z zespołem Aston Martin Red Bull Racing."
"Bardzo się cieszę, że będę mógł ponownie ścigać się z Maxem w przyszłym roku i bardzo się cieszę, że dostałem tę szansę,„On się cieszy Albon przedłużenie umowy z czerwony Byk. "Jestem bardzo wdzięczny, że to robię Red Bull okazali pewność siebie i to, że postawili na mnie i wierzyli w moje wyniki, które osiągałem od tego momentu, kiedy to awansowałem do pierwszej drużyny."
Christian Horner jednocześnie mówi:Alex wciąż ma duży potencjał i cieszymy się, że możemy go zobaczyć u boku Maxa również w sezonie 2020." Z drugiej strony Albon chce, mimo że tylko będzie miał rok doświadczenia, aby pokazać od początku dobre pokazy. „Wykorzystam tegoroczne lekcje i doświadczenia, aby jeszcze bardziej poprawić się w sezonie 2020 i walczyć o czołowe miejsca,– podsumowuje młodzież Taječ.