Dziś było na torze w Barcelona dużo akcji – tego czy innego rodzaju. Właśnie widzieliśmy cztery czerwone flagi. Sebastian Vettel nie forsował się dzisiaj zbyt mocno, ponieważ rano zepsuł mu się silnik. I Mercedes? Przekonujący, dominujący i nieosiągalny. Valtteri Bottas prawie osiągnął dzisiejszą godzinę pole pozycji zeszłoroczny weekend wyścigowy GP Hiszpanii. Ale zakończyła się dopiero pierwsza część testów.
WYNIKI
Przekonujące podwójne prowadzenie dla Mercedesa, aby pożegnać się z pierwszym tygodniem zimowych testów Barcelona. Z czasem 1:15.732 minut je Valtteri Bottas osiągnął najlepszy czas okrążenia przed swoim kolegą z drużyny Lewis hamilton, który został w tyle 0,784 sekundy. Z tym był Fin tylko o trzy dziesiąte wolniej niż pole position z zeszłorocznego wyścigu GP Hiszpanii. Należy jednak zaznaczyć, że tak Bottas wykorzystany w najlepszym wydaniu najdelikatniejszy C5 mieszanka gumowa. Hamilton również jechał dalej opony C5. Jednak w zeszłorocznym wyścigu był dostępny tylko C3.
Z godnym uwagi opóźnieniem 1,37 sekundy znalazł się na trzecim miejscu Esteban Ocon od Renaulta. Czwarty Lance Stroll tylko potwierdza doskonałą formę"różowy mercedes” RP20, Danil Kwiat z Alpha Tauri był piąty, zaskakująco wysoko plasując się na szóstym miejscu autor: Antonio Giovinazzi z Alfy Romeo, a następnie na siódmym miejscu Daniel Ricciardo (Renault), był dziś ósmy Max Verstappen iz Red Bulla, dziewiąty jego kolega z drużyny Alex Alboni dziesiąty Pierre Gasly (Alfa Tauri).
Od jedenaste miejsce dalej a szarpnięcia zostały sklasyfikowane w następujący sposób: Carlos Sainz (McLaren), Romain Grosjean (Haasa), Sebastian Vettel (Ferrari), Lando Norris (McLaren), Nicholas Latifi (Williams) w Kevin Magnussen (Haasa).
KRÓLE KRĘGÓW
Pierwszy raz w tym tygodniu Mercedes nie jest królem kręgów. Niemniej jednak są Bottas in Hamilton odjechał 138 rund i zgromadził sporo ważnych kilometrów. Walcz dzielnie od srebrne strzały były dwie drużyny tj Alfa Romeo, za które właśnie zebrał Giovinazzi 152 nabojów in Renault, na które Ricciardo i Ocon zgromadzili się 169 nabojów.
Nie może się jednak pochwalić ilością przejechanych okrążeń Haas. Tylko 48 okrążeń dla Grosjeana rano i kilka dodatkowych Magnussen po południu, gdyż Duńczyk szybko znalazł się w zagrodzie i dzień był dla niego zamknięty. Wcale nie wypadli lepiej Williams, tylko 72 nabojów latyfia. Dokładnie 100 nabojów zebrał Ferrari, ale Czarownica musiał spędzić długi czas w garażu z powodu awarii silnika. Maxa Verstappena ale rano zbierał tylko 86 nabojów, bo uszkodził zawieszenie.
WYPADKI NA TORZE I PRZY TORZE
Ostatni dzień pierwszą częścią testów są zespoły zrekompensował wszystko, które są jeszcze w ciągu pierwszych dwóch dni zapobiec. Mianowicie czerwone flagi z powodu awarii. Dzisiaj mieliśmy właśnie cztery przerwy. Jako pierwszy wywołał czerwoną flagę Sebastian Vettel, czyli po 40 rundach jest jego poranek SF1000 z powodu awarii silnika umieścić na krawędzi toru. Niemiec musiał wymienić silnik, w wyniku czego stracił cenny czas.
Wywołał drugą czerwoną flagę dokładnie w południe Nicholas Latifi, który również borykał się z problemami z jednostką napędową. Kanadyjczyk musiał o marżę Vetta poczekać jeszcze trochę na Twój powrót na tor. Dopiero w ostatnich 45 minutach był w stanie ponownie usiąść w swoim FW43. Spektakularnie wywołał trzecią czerwoną flagę Kevina Magnussena dla których dzień testu szybko się skończył.
Czwarta czerwona flaga trafia na konto Daniel Ricciard, który nagle stał się bardzo wolny, aż zatrzymał się na torze. Na szczęście jest to łatwe australijski przejechał ze swoim jeszcze kilka okrążeń w ciągu ostatnich 30 minut RS20. Brak czerwonej flagi, ale także s problemy bawili się w McLarn, bo jest młody Norris spędził wieczność w garażu zespołu po południu, ponieważ mechanicy z zapałem pracowali nad tyłem samochodu wyścigowego MCL35.
Druga część badanie zaplanowano na drugi tydzień od godz 26-28 lutego.