Już wtedy wydawało się, że w hiszpańskim kalendarzu będzie maj powstała duża dziura, jest Fernando Alonso jeszcze udało się zgodzić na współpracę McLarn i będzie o godz Do Particiusa O'Warda in Do Olivera Askew trzeci kierowca zespołu Strzała McLaren Sp.
W rozmowie z kolegami z Sky Sports je Alonso powiedział w Nowym Jorku: „To jeden z najważniejszych i najbardziej legendarnych wyścigów na świecie i bardzo się cieszę, że będę miał okazję ponownie ścigać się na owalu w maju”.
On też pamiętał ubiegłoroczna katastrofa, ale jest pewien, że ma duże szanse na wygraną w tym roku: „Kiedy raz doświadczysz Indy 500, zawsze pozostanie to w twoim sercu. Atmosfera i fani, wszystko jest fenomenalne, to wspaniałe widowisko, ale jednocześnie jeden z najciekawszych wyścigów w historii”.
McLaren w IndyCar powraca po czterdziestu latach razem z zespołem Strzałka Schmidta Petersona, Miesiąc temu zaprezentowali już swój samochód wyścigowy. Alonso poza tym występował na „owalu” w 2017 i 2019 roku, przy czym pierwszy udział był znacznie bardziej udany niż drugi, gdyż Hiszpan 27 rund przewodników, ale później doznał awarii silnika Hondy i nie zakwalifikował się do wyścigu w zeszłym roku.
Fernando Alonso jest jednym z nielicznych kierowców, którym udaje się wygrać ty potrójna korono, który obejmuje zwycięstwa w Grand Prix Monako i Le Mans, mistrzostwa F1 i Indy 500. Brakuje mu tylko tego drugiego.