Grand Prix Wielkiej Brytanii 1992: Mansellmania
Brytyjczyk, który był nieszczęśliwy przez wiele lat maskotka Formuły 1 z wąsami, do tej pory wielokrotnie pokazał, a za mało jak na tytuł mistrz, si v Sezon 1992 z dominującym Williams może dać chwilę wytchnienia. W wyścigu własnym nie tylko wygrał pole position, ale też prowadził cały wyścig, odjechał najszybsze okrążenie i dzięki 27. zwycięstwu na wiecznej drabinie złapano Jackie Stewart.
Pod koniec wyścigu ten prawdziwy podążył inwazja brytyjskich fanów na torze. Coś, co osiemnaście lat później trudno sobie wyobrazić.