Jeśli nie ma ras, czy muszą zespoły partnerskie jego dostawcy silników spłacać raty motocykla mimo wszystko? To pytanie zadają sobie zarówno fani, jak i uczestnicy Formuła 1. Szef zespołu Haas jest dla kolegów z Niebo dał odpowiedź i wyjaśnił, że jest płaska przedmiotem negocjacji.
Ale uczestnicy mistrzostw jednocześnie nie mają nic namacalnego w swoich rękach. "Dopóki nie będziemy mieli nowego kalendarza wyścigów, dyskusja na ten temat nie ma sensu. Jest jeszcze za wcześnie zarówno dla nas, jak i dla dostawców silników," więc Gunther Steiner, szef zespołu Haas. "Wrócimy do tego tematu, gdy znany będzie kalendarz. Bo jeśli na przykład mamy tylko dziesięć wyścigów, to nie potrzebujemy trzech silników."
Według Steiner jest całością budżetowanie zespołu wisi w powietrzu, bo w tej chwili nie wiadomo, czy i kiedy będzie Formuła 1 rozpoczęła swój sezon. Na przykładzie wyścigów w tym sezonie będzie opowiadał się za motocyklami zniżka. "Omówimy to ponownie. Posiłki na pewno będą inne. W każdym razie nie zamierzam płacić pełnej ceny, jeśli mamy tylko połowę lub jedną trzecią wyścigów."
Drużyna Haas czyniąc to, ma nadzieję na zrozumienie w Ferrari a także inni dostawcy silników w Formuła 1, i dodaje: „W tej sprawie wszyscy płyniemy na tej samej łodzi. Chodzi o znalezienie odpowiedniego kompromisu. Ten kryzys dotknął wszystkich, ale byłoby dobrze, gdyby dotknął wszystkich w równym stopniu, a nie tylko partnerów,On dodał Steiner.