in , ,

Kontrowersyjne klęczenie w AUSTRII: Zamieszanie wokół braku jedności wśród zawodników

Zawodnicy Formuły 1 są przed wyścigiem otwierającym ten sezon o godz Red Bull Pokazali Ringo wyraźny znak przeciwko rasizmowi. Fakt, że nie wszyscy zawodnicy uklękli podczas grania austriackiego hymnu narodowego, wywołał gorące debaty, obelgi i aprobaty w sieciach społecznościowych.

W rzeczywistości należy założyć, że wszyscy będą ścigać się Formuła 1 szybko zjednoczyli się w kwestii rasizmu. Są to weekendy wyścigowe GP Austrii pokazany także w Spielbergu. Przed startem wyścigu odbyła się akcja, w której zawodnicy nosili koszulki z napisem „Koniec z rasizmem". Lewis Hamilton ale miał na sobie koszulkę z napisem Black Lives Matter.

Ważny znak w bitwie przeciwko rasizmowi. Ale: Rozbicie jedności istniało w pytaniu, czy będą wszyscy rajdowcy podczas grania austriackiego hymnu narodowego uklęknął. Last but not least, zdarzało się, że niektórzy zawodnicy stal (jak Raikkonen, Leclerc, Kvyat, Sainz, Giovinazzi, Verstappen), podczas gdy inni uklękli.

Charles Leclerc dał do zrozumienia, dlaczego nie uklęknie, choć nadal wspiera walkę z rasizmem.

"Jestem bardzo zaangażowany w walkę o równość wobec rasizmu. Uważam jednak, że każdy ma prawo do wyrażania siebie na swój sposób. Nie będę klękać, ale będę szanować i wspierać osobiste decyzje, które podejmą inni zawodnicy,”, napisał na przykład na Twitterze Max Verstappen. Z drugiej strony tak jest Charles Leclerc stwierdził: „Uważam, że ważne są fakty i zachowania w naszym codziennym życiu, a nie formalne gesty, które można by uznać za kontrowersyjne w niektórych krajach. Dlatego nie będę klękać."

Aprobaty i obelgi

Kako ten punkt widzenia jest kontrowersyjny, pokaż reakcje na posty, które obserwujemy aprobaty, zrozumienie również Obelgi. Dyskusje, jakie toczą się pod wpisami na Twitterze, są – mówiąc ładnie – ożywione (właściwie obraźliwe i wrogie), o czym świadczy także m.in. 6.000 odpowiedzi do posta Verstappena i nie tylko 3.000 na Leclerca. Czuł, jak emocjonalny jest ten temat w ogóle Lando Norris, który chciał wesprzeć jednym postem decyzja szóstki kierowców, którzy nie uklękli, co doprowadziło do tego, że wylądował w centrum krytyki, bo miał sprawiać wrażenie, że sam nie chce uklęknąć.

Lando Norris, który chciał okazać zrozumienie stojącej szóstce, spotkał się z krytyką, oskarżeniami i obelgami.

Było to również bez wątpienia dla niezwykły i słaby obraz, co pokazali zawodnicy, jeśli weźmiemy pod uwagę, że zdarzało się to w innych gatunkach sportowych podczas protestów do jednolita wydajność, na przykład w piłce nożnej, gdzie wszyscy członkowie drużyny klękają. "jestem zaskoczony- powiedział na przykład Ronald Koeman, trener reprezentacji Holandii w piłce nożnej. "Czy to nie jest coś, o czym rozmawiacie ze sobą? Widzieliśmy klęczące drużyny piłkarskie w Anglii. Byłoby dziwne, gdyby trzech lub czterech piłkarzy stało między nimi, prawda?"

Romain Grosjean Przyznał: "Nie byłem wielkim fanem klęczenia, ale potem trochę o tym poczytałem i myślę, że to ruch sportowca, który chce pokazać, że jest przeciwny rasizmowi i że nie jest on związany z ruchem politycznym. Uważam, że rasizm nie powinien istnieć.Jego kolega z zespołu Haas wyjaśnił podobnie Kevin Magnussen"Zamierzam uklęknąć, nie tyle dlatego, że popieram ruch Black Lives Matter, ale bardziej dlatego, że chcę wesprzeć globalny ruch przeciwko rasizmowi i dyskryminacji. Nie chcę, żeby jakikolwiek ruch traktował nasz gest jako wyłączny."

Lewis Hamilton również wyraził zrozumienie dla szóstki, która nie uklękła, ponieważ nie chce, aby ktoś był zmuszany do pewnych scenariuszy.

Hamilton okazał zrozumienie dla kolegów

Lewis Hamilton, który w ostatnich tygodniach był bardzo aktywny w tej sprawie walka z rasizmem, powiedział: "Jestem bardzo wdzięczny wszystkim moim kolegom, którzy uklękli ze mną. Myślę, że to wciąż potężne przesłanie, ale ostatecznie świat się nie zmieni, czy uklękniesz, czy nie. Na świecie jest dużo większy problem." brytyjski również pokazał zrozumienie za sześciu biegaczy, który postanowił nie klęczeć. "Nie znam różnych powodów i opinii każdego. Ale ostatecznie uważam, że nikogo nie należy zmuszać do scenariusza, w którym trzeba uklęknąć,– dodaje gwiazda zespołu Mercedes.

Polityka nie należy do sportu

Pomimo tego wszystkiego wielu może powiedzieć, że istnieje niebezpieczeństwo, aby móc Formuła 1 zamieszkiwana również przez inną politika, codzienność, której jesteśmy świadkami wszędzie. polityka, który z ukrytymi narzędziami manipuluje ludźmi, co nie pozwala im myśleć własnymi głowami, chociaż sami ludzie są sobie winni, jeśli nie wiedzą, czemu im to służy własną głowę i własny umysł. Nie zrozum mnie źle, ale ten stojąc sześć użyła głowy i sprytu, by wesprzeć walkę z rasizmem, ale nie jest tchórzem manipulacja.

Tak czy inaczej, cień padł na szlachetny gest przed wyścigami o Grand Prix Austrii, co najlepiej widać po podziale osób, które komentowały posty poszczególnych zawodników na portalach społecznościowych.

Ale to nie znaczy, że tak jest teraz Lewis Hamilton tego manipulatora, zrozumienie jego zachowania jest całkowicie zrozumiałe. Ale jak zwykle się udaje dobra i szlachetna akcje często wykorzystywane do celów politycznych. Podsumowując: Polityka nie należy do sportu. Kropka.     

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

Czy BOTTAS celowo spowolnił Hamiltona w wyścigu?

Maverick VINALES: Najważniejsza rzecz, jakiej nauczyłem się od Valentino ROSSI