in

FORMUŁA 2: SCHWARZMAN z 11. miejsca do zwycięstwa, SCHUMACHER 3. miejsce.

Lider mistrzostw Formuły 2 Robert Schwartzman został pierwszym wielokrotnym zwycięzcą tegorocznego sezonu Formuły 2 po zwycięstwie w głównym wyścigu na torze Hungaroring.

Młody Ferrari startował z 11. miejsca, ale dzięki odwrotnej strategii ze startem na twardszych oponach minął linię mety z 15-sekundową przewagą nad rodakiem Mazepine, który dzięki tej samej strategii awansował z 2. miejsca na swoje pierwsze podium w Formule 16. Trzecie miejsce poszło Schwartzmana kolegę z zespołu Micka Schumachera. Luca Ghiotto zajął czwarte miejsce, a piąte i szóste miejsce przypadło dwóm, którzy również dobrze wykorzystali strategię odwrotną, Do Felipe Drugovicha in Do Jehana Daruvali. Louis Deletraz zajął siódme miejsce, a Callum Ilott ósmy i jutro ponownie wystartuje z pole position. Zdobyli więcej punktów Dan Ticktum in Guanyu-Zhou.

Callum Ilott zaraz po starcie udało się obronić najlepszą pozycję startową, Dan Ticktum spadł jednak z drugiego na czwarte miejsce. Ticktum próbował zaatakować w drugiej turze, ale Ilott był w stanie sparować atak. Mick Schumacher awansował z piątego na trzecie miejsce, Christiana Lundgaarda z szóstego na czwartego, prowadząc w mistrzostwach, Roberta Szwartzmana i od 11 do XNUMX, i to na twardszych oponach.

W związku z licznymi kolizjami na tor dwukrotnie wjechał samochód bezpieczeństwa.

Na początku drugiej rundy obaj członkowie zespołu zderzyli się Trójząb - Roya Nissany'ego całkowicie przegapił punkt hamowania w pierwszym zakręcie i rozbił się Marina Sata. Oboje musieli ukończyć wyścig i na tor wjechał samochód bezpieczeństwa.

Wyścig był kontynuowany na czwartym okrążeniu, ale kierowca samochodu bezpieczeństwa, Bernd Maylander, nie czekał długo na swój drugi występ na torze. Giotto minął Lundgaarda, ale to zrobił Lundgard próbując odeprzeć atak, uszkodził przednie błotniki i przednią lewą oponę. Dalszy chaos nastąpił na piątym okrążeniu, kolega Lundgaarda z drużyny Armstrong próbował uniknąć powolnego Duńczyka, na co nie był przygotowany Artjom Markiełow. Rosjanin zderzył się z Armstrongiem i wylądował na barierce, kontynuując koszmarny sezon dla rosyjskiego weterana.

Pod koniec szóstego okrążenia rozpoczęły się pierwsze pit stopy. Skręcił tam jako pierwszy Dan Ticktum, a następnie czołowy Illot, a nieco później Ghiotto i Zhou. Mick Schumacher z wymianą opon czekał do 13. okrążenia, co mu się opłaciło, bo wyjechał z boksów przed Ilottem, ale Brytyjczyk szybko go wyprzedził dzięki rozgrzanym oponom. Bilet zmagał się z oponami i pozostawał w tyle na kolejnych okrążeniach Ghiotto, Zhou, Deletraz in Pikieta. Schumacher wciąż miał lepsze tempo niż Ilott i wyprzedził go na zewnątrz zakrętu 18 na okrążeniu 1.

Roberta Szwartzmana zjechał do boksów pod koniec 27. okrążenia. Wyjeżdżając z boksów mocno zahamował i zablokował oba przednie koła, po czym został z tyłu Luca Ghiotto na czwartym miejscu, ale jego tempo na miękkich oponach szybko okazało się poza zasięgiem pozostałych. Pod koniec 29. okrążenia przemknął obok Giotto, na początku 30. okrążenia wyprzedził Ilotta, a na 31. okrążeniu wyprzedził kolegę z drużyny na linii start-meta Schumacher.

Odwrotna strategia pit stopów Roberta Schwarzmana opłaciła się. Ostatecznie był znacznie szybszy od konkurencji i wygrał o 15 sekund przed Mazepinem i Schumacherem.

Schwartzman nie był jedynym, który wybrał odwrotną strategię i trafił w dziesiątkę Mazepin, Daruvala in Drugowicz dosłownie latali po torze na ostatnich okrążeniach. Po starcie z 16. miejsca udało się labirynt doszedł do drugiej Daruvala z 15. na XNUMX. miejsce oraz zwycięzca pierwszego wyścigu sprinterskiego w Austrii, Brazylijczyk Drugowicz z 18. na piąte miejsce, po tym jak na ostatnim okrążeniu wyprzedził samego Daruvalo.

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

MAX VERSTAPPEN: Dawno nie byliśmy tacy powolni

SEBASTIAN VETTEL: Byliśmy blisko bezpośrednich konkurentów