in

HÜLKENBERG'S szalone 24 godziny

Dwukrotnie w tym roku zasiadał w bolidzie Formuły 1, dwa razy plasował się w pierwszej dziesiątce. Nico Hülkenberg zebrał kilka wrażeń z piątkowego wolnego treningu na Silverstone.

"Ostatnie 24 godziny były bardzo wyjątkowe, szalone i dziwne" on mówi Nico Hülkenberg. Nic dziwnego, bo w czwartkowy wieczór był jeszcze w środku Niemcy i nie był kierowcą Formuły 1. Ale w piątek po raz pierwszy od 2019 roku zasiadł w samochodzie Formuły 1 i prowadził oba pierwsze proste szkolenie za Grand Prix Wielkiej Brytanii i od razu dwukrotnie znalazł się w pierwszej dziesiątce.

Jeszcze, Hulkenberg znalazł się w nieoficjalnym rankingu dziennym ósme miejsce wśród dwudziestu kierowców w samochodzie wyścigowym, którego nigdy wcześniej nie widział z kokpitu. Jego kolega z drużyny Lance Stroll ustalił najlepszą porę dnia. Różnica w stosunku do Hülkenberga: 0,636 sekundy.

Szef zespołu Otmar Szafnauer już ocenił wydajność w ciągu dnia Hulkenberg jako „naprawdę dobrze”, zwłaszcza że Niemiec cały piątkowy program rozpoczął w ostatniej chwili: „Zaledwie kwadrans przed pierwszym wolnym treningiem mieliśmy na papierze, że jego test na obecność koronawirusa był negatywny. Potem musieliśmy szybko wsadzić go do samochodu”.

Hulkenberg odbył się pierwszy test kwatery głównej w RP20 do tego czasu, oczywiście, już dawno. Dobre trzy godziny po telefonie od Punkt wyścigowy już w czwartek wieczorem był w Anglii, aby wyregulować swoje siedzenie w fabryce zespołu w Silverstone. „I trwało to do drugiej nad ranem”, wyjaśnił Hulkenberg.

„O ósmej rano spędziłem godzinę w symulatorze. Musieliśmy się przygotować, więc noc była dość krótka. Ale było warto," on mówi Niemiecki.

Z Zawodnicy RP20 całość wziął na piątkowym treningu 51 nabojów i zebrał ważne doświadczenie i po raz kolejny przekonał zespół o swoich umiejętnościach: „Nico wkroczył w ostatniej chwili, ale jego opinie były jak zawsze dobre” mówi szef zespołu Szafran. To był typowy pierwszy dzień i oczywiście nie wszystko poszło zgodnie z planem. „Są rzeczy, które lubi i rzeczy, których nie lubi tak bardzo” on mówi Szafran. Ogólnie rzecz biorąc, jest Hulkenberg zajrzał do samochodu „dość zadowolony”.

Sam potwierdza to wrażenie Hulkenberg. W samochodzie wyścigowym Racing Point RP20  on czuł "całkiem wygodne", chociaż tutaj „nie ma go jeszcze w domu”, jak mówi. „Ale nie można tego oczekiwać po nowym samochodzie wyścigowym. Pierwsze kroki były w porządku.”

Nico Hülkenberg dobrze spisał się w Racing Point RP20 iw obu sesjach uplasował się w pierwszej dziesiątce.

Ma jeszcze dużo do zrobienia, zwłaszcza w temacie zarządzanie oponami w dłuższym przedziale czasowym i szybkich okrążeń na miękkich oponach. „miękkie opony”, on mówi „powinny być wykorzystane jeszcze lepiej. Będziemy nad tym pracować przez całą noc, aby jak najlepiej wykorzystać ten weekend”.

Właściwie powinieneś Hulkenberg mieć duże szanse na z Punkt wyścigowy RP20 osiąga bardzo solidny wynik, a nawet staje na podium. To na pewno samochód „niewiarygodnie szybko”, wyjaśnia były kierowca Renault. – Widać tu naprawdę duży potencjał.

Sam to czuje, w karku i mięśniach: „Jestem w świetnej formie, ale na tym torze, jednym z najszybszych, z tak dużymi przeciążeniami, w upale 35 stopni Celsjusza. Zostałem wrzucony do zimnej wody w jeden z najgorętszych dni w Wielkiej Brytanii! To dla mnie duże wyzwanie, ale nie uciekam przed tą szansą.”

„Wszystko wydaje się być filmem” o twoim nieoczekiwany powrót do F1 wyjaśnia Niemiec. „Nie możesz w to uwierzyć”, dodaje: „Teraz nie mogę się doczekać weekendu i oczywiście dam z siebie wszystko”.

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

Portal internetowy VMax.si obchodzi 1. ROCZNICĘ

DANIEL RICCIARDO świętuje 10 lat Formuły 1 na torze Silverstone