Szef sportu Laurent Meckies zasłania się już przed fanami i podkreśla, że nie wie, co jest możliwe osiągnąć w tym sezonie. Ferrari zostało daleko w tyle w sezonie 2020 z mniejszą pojemnością silnika i kiepskim podwoziem.
Włosi ukończyli dopiero w klasyfikacji konstruktorów szóste miejsce, czego nie wyobrażał sobie zespół historyczny. Ich fani tego oczekują Ferrari uderzył w tegorocznych mistrzostwach, ale dyrektor sportowy Mekies nie daje im zbyt wielkiej nadziei. "Rok 2020 był dla nas bardzo trudny i walka o tegoroczny tytuł jest w związku z tym nierealna. Ferrari ma ambicje powrotu na szczyt i walki o mistrzostwo,- powiedział w wideo rozmowie z fanami Scuderii Mekies i dodał to Ferrari dotyczy głównie roku 2022, ale ma nadzieję, że już w tym sezonie zrobią krok do przodu.
"Celem na 2021 rok jest pokazanie, że Ferrari może ponownie interweniować w walce o dobre miejsca, mimo niemal całkowicie zamrożonych przepisów. Już samo to byłoby dla nas bardzo dużo. Pokonanie drużyn z czołówki to bardzo ambitny cel, który postawiliśmy sobie na skomplikowany sezon. Jednak w 2022 roku mamy realną szansę na zrobienie kroku naprzód,On dodał Mekies. Podczas gdy powinno Ferrari próbował występować w czołówce w tym roku, ale Mekies wymienić drużyny, które w tym roku będą odgrywać rolę faworytów. "Mercedes wciąż przed nami Red Bullom, pomimo prawdopodobnie najgorszych testów, jakie widzieli od siedmiu lat," Kończy się Mekies.