in

Lewis HAMILTON zwraca uwagę: „Nie muszę za nic przepraszać”

Siedmiokrotny mistrz świata spotkał się z ostrą krytyką obozu drużyny Red Bull, ale Brytyjczyk uważa, że ​​to nie tylko jego wina.

"Myślę, że nie muszę za nic przepraszać" jest po wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii v Silverstone powiedział Lewis Hamilton, po tym jak dwóch czołowych pretendentów do tytułu zderzyło się w rogu Zagajnik i został zatrzymany przez swojego holenderskiego rywala, który ukończył wyścig za ogrodzeniem zabezpieczającym.

Zgadzają się co do winy Red Bullu in Mercedes na zupełnie przeciwległych brzegach, a sam Hamilton uważa, że ​​nie zrobił nic złego. „Byłem całkowicie po jego stronie, a on praktycznie nie zostawił mi miejsca” bronił się po wyścigu siedmiokrotny mistrz świata, który przyznał, że nie oglądał jeszcze nagrania z wypadku.

Komisarze w wyścigu uznali wszystko za winę Hamiltona i obwiniali go dziesięć sekund kara, która nie przeszkodziła Brytyjczykowi w świętowaniu własnego 99. zwycięstwo w karierze i Mocne strony Verstappena zmniejszyć sumę do zaledwie 8 punktów.

Sam fakt, że jest Hamilton wygrał wyścig, w którym brał udział "wyłączony" swojego głównego konkurenta, najbardziej boli liderów austriackiej drużyny. Również Max Verstappen jest włączony Świergot opublikował następujący wpis: „Jestem bardzo rozczarowany, że zostałem wyeliminowany z wyścigu w taki sposób. Kara nie była odpowiednia, ponieważ nie skutkowała praktycznie żadną karą dla Lewisa i nie jest odpowiednia, biorąc pod uwagę niebezpieczeństwo, jakie Lewis spowodował w wyścigu. Oglądanie jego świętowania ze szpitala nie było zbyt przyjemne, nie sądzę, żeby to było sportowe, ale idźmy dalej”.

Moment, w którym odpadła prawa tylna opona w samochodzie Verstappena.

Holender był szczególnie zasmucony tym, jak bardzo był Hamilton świętował zwycięstwo przed swoimi fanami, z drugiej strony Hamilton powiedział, że nie wiedział, że tak jest Verstappen w szpitalu. „Naprawdę nie wiedziałem, że był hospitalizowany. Nikt z nas nie chce, żeby komukolwiek coś się stało. Mam nadzieję, że wszystko z nim w porządku” dodał kierowca zespołu Mercedes, który uważa, że ​​to wydarzenie nie rzuca złego światła na jego dzisiejsze zwycięstwo: „To tylko wyścigi. Oczywiście byłbym szczęśliwszy, gdyby nic takiego się nie wydarzyło. Myślę, że było wystarczająco dużo miejsca dla obu zawodników. Ale jeśli ktoś jest zbyt agresywny, zdarza się też coś takiego”.

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

Rozszerzony RANGE ROVER Evoque L dla klientów CHIŃSKICH

Norbert HAUG: E-PALIWA to właściwa ścieżka dla PRZYSZŁOŚCI Formuły 1