Ze wstępem silniki nowej generacji od 2025 roku Formuła 1 również chce przejść na sto procent paliwo syntetyczne. Ta zmiana była pierwotnie planowana wcześniej, ale dlatego, że przystosowanie obecnych jednostek napędowych do nowego paliwa to zbyt wiele skomplikowane i drogie, osoby odpowiedzialne odłożyły to.
Norbert Haug opowiada się za szybszym wdrożeniem. „Myślę, że musimy jak najszybciej przekazać ten sygnał zrównoważonego rozwoju w Formule 1” jest w wywiadzie dla Sport1 powiedział długoletni szef działu sportów motorowych o godz Mercedes.
„Dzięki paliwu syntetycznemu silniki o mocy 1000 KM mogą pracować całkowicie neutralnie dla klimatu. Mobilność elektryczna, choć nam się podoba, nie jest neutralna dla klimatu”. on mówi Haug. „Nie na dłuższą metę, a na pewno nie w Niemczech, jeśli ponad 50 procent energii elektrycznej nie pochodzi ze źródeł odnawialnych. Faktem jest, że w zeszłym roku w Niemczech było mniej wiatru niż zwykle, co oznaczało również przerwę w produkcji energii elektrycznej. Uważam, że neutralność środowiskową można obecnie osiągnąć tylko za pomocą e-paliw, nawet jeśli jest to stosunkowo skomplikowany proces”.
Z drugiej strony Norbert Haug Postrzega Formułę 1 jako idealne środowisko do badań i rozwoju nowych możliwości w dziedzinie zrównoważonej mobilności: „Motorsport zawsze był motorem rozwoju branży, ale w ciągu ostatnich dwudziestu lat nie było to tak oczywiste i słuszne jest, że ponownie przejmuje wiodącą rolę w rozwoju. Jeśli chcemy szybkiego rozwoju paliw syntetycznych, musimy używać ich w Formule 1. Tylko w ten sposób możemy mieć nadzieję na ich szybki rozwój”.