Po wielu nieprzespanych nocach przedstawił również swoją ocenę sezonu Toto Wolff, który musiał pogodzić się z porażką swojego podopiecznego w ostatnim wyścigu sezonu w Abu Dabi. Wielu porównywało pojedynek Holendrów z Brytyjczykami do rywalizacji między nimi Ayrton Senna in Alain Prost, a jego pogląd na wszystko jest przychylny Samochód, motor i sport ujawnił również szef zespołu Mercedes.
„Lewis i Max to dwaj zupełnie różni kierowcy. Max jest niezwykle szybki, ale mimo swojej dojrzałości brakuje mu jeszcze trochę doświadczenia. Lewis jest u szczytu swojej kariery, ale obie są zdecydowanie klasą samą w sobie w porównaniu z resztą. W końcu prawie zawsze wyprzedzali wszystkich o 30 lub 40 sekund. To była prawie wymiana ciosów, jak w boksie” obrazowo opisał mecz Wolff.
Jak zaznacza wiedeński, był pojedynek z Red Bullom coś zupełnie innego niż pojedynek z Ferrari przed laty. Przewaga Ferrari w tym czasie polegała głównie na silnik, a kiedy udało im się złapać Włochów na równinie, udało im się również ich pokonać. "Na Red BullW zeszłym roku mieliście znacznie bardziej kompletny samochód, a jednocześnie popełnili znacznie mniej błędów niż czerwoni z Maranello”. dodaje Wolff.