in ,

VN EMILIJE PILGRIMAGE - wypowiedzi ze sprinterskiego wyścigu: „Miałem w końcu lepsze opony”

Max Verstappen wyprzedził ówczesnego lidera Charlesa Leclerca na przedostatnim okrążeniu wczorajszego wyścigu sprinterskiego i zapewnił sobie pierwsze miejsce.

Wczorajsze trzy pierwsze wyścigi sprinterskie Grand Prix Emilii-Romanii w Imola: Sergio Perez Red Bull - 3 miejsce), Max Verstappen (Red Bull - 1 miejsce) i Charles Leclerc (Ferrari - 2 miejsce)

Biegacz Red Bulla przyznał po sobotnim krótkim wyścigu, który miał na końcu przewagę w oponach, gdyż są jego rywalem z zespołu Ferrari zaczął nosić więcej i to przechyliło szalę na jego korzyść.

Oświadczenia trzech pierwszych

Max Verstappen, Red Bull - zwycięzca: „Początek był bardzo zły, nie wiem dokładnie, co się stało. Moje koła za bardzo kręciły się w miejscu, ale musiałem zachować spokój. Na początku Charles miał nieco większą prędkość, ale pod koniec miał więcej problemów z oponami. Udało nam się zniwelować stratę, a następnie wyprzedzić go w drugiej turze. Jutro znów może być inaczej, ponieważ w grę wchodzą również inne mieszanki opon”.

Charles Leclerc, Ferrari - drugie miejsce: „To wciąż pierwszy rząd startowy. Pod koniec zmagaliśmy się z oponami, więc musimy to przeanalizować przed głównym wyścigiem. Prędkość była dobra, a potem zaczęły się problemy z przednią lewą oponą. Wierzę, że w głównym wyścigu będziemy silniejsi.”

Sergio Pereza, Red Bull - trzecie miejsce: „Z czerwonymi flagami w kwalifikacjach nie mieliśmy wystarczająco dużo szczęścia, aby przejechać dobre, szybkie okrążenie. Odzyskaliśmy siły w dzisiejszym sprincie i jesteśmy na dobrej pozycji przed niedzielnym wyścigiem głównym, gdzie idealnym rezultatem byłoby nasze podwójne zwycięstwo. Oczywiście byłoby to dobre dla nas, ale prawdopodobnie nie dla Tifosiego, ale postaramy się, aby tak się stało. ”   

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

VN EMILIJE PILGRIMAGE, sprint: VERSTAPPEN wykorzystał problemy z oponami LECLERC

MAX VERSTAPPEN: Nigdy nie zwracałem uwagi na LICZBY i REKORDY