Ale meksykański czwarte miejsce nie jest nawet tak źle, jeśli to włożymy kontekst faktu, że był blisko rezygnuje. Perez jechał blisko trzeciego miejsca podczas wyścigu Carlos Sainz, a podczas samochodu bezpieczeństwa pod koniec wyścigu założył samochód wyścigowy nowe opony iw normalnych okolicznościach miałby dużą przewagę nad trzema kierowcami jadącymi przed nim.
Wszystko Meksykański już w pierwszej połowie wyścigu został bez okrążeń 30 koni mechanicznych, po włączeniu awarii czujnika jednostka mocy spowodowało awaryjne wyłączenie niektórych systemów. Inżynierowie w garażach odnieśli sukces obejście oprogramowania dotkniętych systemów, ale tak jest Perez pozostawiony bez mocy, aby dotrzeć do wyższych miejsc. "Było bardzo blisko rezygnacji” wyjaśnił szef zespołu, Christian Horner. "Aby obejść problem, musieliśmy ominąć niektóre czujniki. Na pewno będziemy o tym rozmawiać z Hondą, ponieważ musimy dokładnie wiedzieć, co się stało, a następnie upewnić się, że problem się nie powtórzy."
Horner wyjaśnił, że chodzi o awaria czujnika na jednym z cylindry jednostek napędowych, a ubytek mocy wyrażał się głównie w traci prędkość końcową na równinach. "Chłopakom udało się ominąć czujnik, ale Sergio stracił około 20 kilowatów mocy iz tym, nawet na nowych oponach, jechał około pół sekundy wolniej niż samochód wyścigowy bez problemu byłby w stanie. To wystarczyłoby na co najmniej drugie miejsce."
Chociaż chodzi o nowy problem w serii awarii dla zespołu Red Bull, dobrze Horner twierdzi, że zespół nie jest jeszcze zaniepokojony niezawodnością samochodu wyścigowego. "Nie sądzę, aby samochód wyścigowy był delikatny. To tylko drobne szczegóły, które normalnie zostałyby rozwiązane podczas zimowych testów, ale teraz zajmujemy się nimi w trakcie sezonu. Ściśle współpracujemy z Hondą i otrzymujemy od nich ogromne wsparcie, więc wierzę, że rozwiążemy wszystkie problemy."