in

Cadillac EldoRODo Concept to wyjątkowy hołd złożony kulturze Hot-Rodów

Kiedy się skończą w 2000 roku w GM ogłosili bankructwo, musieli sprzedać wszystko, co się dało, aby utrzymać się przy życiu. Część tego zbycia obejmowała sprzedaż pojazdów koncepcyjnych, prototypowych i pokazowych, a treści, które na ich temat powstały po latach, są podobne otwarcie kapsuły czasu.

Tylera Hoovera od firmy Garaż Hoovies niedawno kupił coś specjalnego Cadillac Eldorado, wyprzedany przez GM i nie trzeba dodawać, że jest to dziwnie fascynujące dzieło. Samochód o nazwie EldoRODo powstał we współpracy z firmą Wędki uliczne z Kalifornii na Los Angeles Auto Show jako list miłosny do kultury hot-rodów.

Zasadniczo opiera się na serialowe Eldorado, więc nie jest to zupełnie nowy samochód koncepcyjny, ale jego nadwozie zostało całkowicie przeprojektowane. Najbardziej zauważalną z tych zmian jest spadek wysokości: 4 centymetry w związku z podcięciem i ukierunkowaniem nadwozia oraz kolejne 2 centymetry w wyniku obniżenia zawieszenia. Aby dostosować się do nowego rozmiaru, przednia szyba została odchylona do tyłu dodatkowe 10 stopni.

Przednie i tylne zderzaki zostały przycięte, światła otrzymały węższy kształt, a nadwozie jest ogólnie bardziej płynne. On też to dostał kolor pomarańczowy Ignite Orange, uzupełniony chromowanymi felgami, zintegrowanymi chromowanymi kanałami wydechowymi i nową chromowaną osłoną chłodnicy. Wnętrze pozostaje w dużej mierze niezmienione, podobnie jak mechanika, z wyjątkiem nowego układu wydechowego, który daje do silnika Northstar V8 przyjemny, niski i głośny szum.

Kiedy GM go po raz pierwszy sprzedał, tak było EldoRODo kosztował 60.000 12.000 dolarów, a Hoover kupił go w obecnym stanie za XNUMX XNUMX dolarów. Jednak za tę cenę dostał to za co zapłacił. Na początek samochód otrzymał tytuł ze względu na zakres zmian w nadwoziu „śmieciowy tytuł”, co oznacza, że ​​p teoretycznie nie da się już go zarejestrować do stosowania w ruchu drogowym. Ponieważ samochód nigdy nie był przeznaczony do użytku publicznego, nie stanowiło to wówczas problemu dla GM, ale teraz stanowi to problem dla Hoovera.

Jednak to nie jedyna wada wynikająca z wyjątkowego charakteru tego samochodu. Koła tarczowe stanowią wyjątkowe wyzwanie, ponieważ opon nie można napompować, dopóki koła nie zostaną całkowicie zdemontowane. Problem ten jest jeszcze większy z tyłu, gdzie jest to spowodowane przedłużone lamele kół, sięgający do tylnego zderzaka, demontaż tylnych kół jest niezwykle trudny. Dodatkowo zamiast lusterek zamontowano kamery boczne, ale bez ekranów umożliwiających ich podgląd oraz elektroniczne klapki zamiast zewnętrznych klamek drzwi, których jednak nie da się uruchomić kluczykiem.

Pomimo wszystkich trudności Hoover jest zdeterminowany, aby prowadzić EldoRODo powrócił do dawnej świetności. Ze względu na tytuł „śmieciowy tytuł” będzie dla niego trudne, jeśli nie niemożliwe, ponowne zezwolenie na jazdę po drogach, a w międzyczasie konieczne będzie pokonanie wiele przeszkód biurokratycznych, że będzie mógł jeździć po drodze.

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

Ulepszona proca Polaris Slingshot jest wygodniejsza i przyjazna w codziennym użytkowaniu

Gigantyczny „Butkač” z silnikiem Chevroleta może poruszać się także po normalnych drogach