in

Dakar 2024, etap 2: Peterhansel dogania Vatanena i odniósł swoje 50. zwycięstwo etapowe

Stephane Peterhansel wygrał drugi etap w Arabii Saudyjskiej i ma na swoim koncie tyle samo zwycięstw etapowych, co Ari Vatanen. W klasyfikacji generalnej prowadzi Carlos Sainz.

Rekordzista wśród zwycięzców klasyfikacji generalnej Stefana Peterhansela wygrał drugi etap Rajdu Dakar 2024 w Arabii Saudyjskiej. To była ona Zwycięstwo etapowe na 50. etapie Francuz w swojej długiej karierze w motoryzacji. Tym samym Peterhansel wyrównał wynik Aria Vatanen, który do tej pory był posiadaczem rekordu 50 zwycięstw etapowych.

Peterhansel ma zatem szansę zostać w ciągu najbliższych dwóch tygodni absolutny rekordzista w tej statystyce. Jeśli dodamy do tego jego zwycięstwa etapowe w kategorii motocykli i samochodów, s 83 zwycięstw już absolutnym rekordzistą.

Kolega Peterhansela w zespole Audi Carlos Sainz w niedzielę objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Również niemieccy piloci Dennis Zenz (z Sethem Quinterem w Toyocie) i Timo Gottschalk (z Sethem Quinterem w Toyocie) Do Yazeeda Al-Rajhi w Toyocie z przewagą) znajdowały się w czołówce zajmując trzecie i piąte miejsce w dziennych wynikach.

Drugi etap r Al-Henakijah do Ad-Dawadimi była bardzo urozmaicona, gdyż liczyła 655 kilometrów długości. Lider rajdu Dawid Castera podczas spotkania informacyjnego jako pierwszy punkt wspomniał trudną nawigację. Mimo to tempo na tym etapie było dość szybkie.

Po zaledwie 20 kilometrach ustawili się w kolejce na kolejne trzydzieści kilometrów pasy wydmowe. Po ich pokonaniu trzeba było znaleźć drogę kaniony. Po drodze było wiele skrzyżowań. Pod koniec znów były długie płaskowyże, piaszczysta gleba i duże kaniony.

Po sensacyjnym zwycięstwie na otwarcie musiał to zrobić Guillaume de Mevius (Overdrive-Toyota), aby otworzyć scenę. Jest piątym Belgiem, który wygrał etap. Jego ojciec Gregoire w swojej karierze odniósł trzy zwycięstwa etapowe.

Po byciu obrońcą tytułu Nassera Al-Attiyaha dzień wcześniej stracił dużo czasu z powodu dwóch przebitych kół, nowy kierowca zespołu Prodrive nadal nie jechał zgodnie z planem. Choć startował z 22. miejsca, Al-Attiyah na 167. kilometrze stracił już około ośmiu minut.

Do swojego kolegi z drużyny Sebastien Loeb poszło mu lepiej, gdyż faktycznie walczył o dzisiejsze zwycięstwo na 137. kilometrze mety pośredniej. Jednak pozostali kierowcy również wyróżnili się szybkimi czasami na czołówce klasyfikacji.

Piotrek wystartował z 24. miejsca i wykorzystał dobrą pozycję startową. Quintero, który startował z 20. miejsca, spisał się jeszcze lepiej. Po przejechaniu 176 kilometrów młody kierowca prowadził w klasyfikacji pośredniej tuż przed weteranem.

Wszystko „Pan Dakar” pokazał swoją jakość. Po 226 kilometrach miał Piotrek zaledwie pół sekundy przed Quinterem w wirtualnych rankingach. Loeb także był bliski zwycięstwa tego dnia. Podobnie było z lokalnym bohaterem Al-Rajhi.

Ten obraz ostatecznie się utrwalił. Do 274. kilometra Piotrek powiększył swoją przewagę nad Quintero do około jednej minuty. Quintero również znajdował się pod presją Loeb. Ostatecznie jednak w tym długim teście prędkości zwyciężyło doświadczenie.

Piotrek wygrał etap pół minuty wcześniej loebom. Quintero, który jest nowicjuszem w najwyższej klasie, ponownie znalazł się w centrum uwagi, zajmując trzecie miejsce. Al-Attiyah był bliski najszybszego w drugiej połowie etapu i zakończył dzień na czwartej pozycji.

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

Morgan XP-1: elektryczny trójkołowiec o mocy 100 kW

Jeep Avenger kontra Ford Puma: porównanie SUV-ów typu Mild Hybrid