in

Nico Hülkenberg o plotkach DTM: Nic nie zostanie opublikowane, zaufaj mi!

Nico Hülkenberg w DTM do zespołu BMW? Według włoskich mediów powinno to nastąpić w przyszłym roku. Popularny Hulk kategorycznie temu wszystkiemu zaprzecza.

Zdjęcie: Hasan Bratić

Czy to obiecujące sensacyjny transfer Nic Hülkenberg p Seria DTM? Sądząc po włoskim wydaniu kolegów z Motorsport.com, który to jest ujawnił plotkę publicznie mówi się, że niemiecki kierowca żegna się z zespołem pod koniec roku Renault, następny sezon ścigał się BMW w niemieckiej serii samochodów turystycznych. Powinno to nastąpić również dzisiaj świadectwo publiczne, obaj włoscy koledzy, którzy nagrali tę plotkę w niedzielne popołudnie. Ale może być równolegle Ponton nadal pełnił rolę kierowca testowy w Formule 1, jeśli kalendarze obu serii nie będą się pokrywać.

Włoscy koledzy z Motorsport.com widzą Nica Hülkenberga w serii DTM w BMW w sezonie 2020, czemu popularny Hulk kategorycznie zaprzecza - Zdjęcie: Hasan Bratić

Nico Hülkenberg zdał sobie sprawę, że musi wystąpić i powiedział swoim kolegom z Motorsport-Magazin.com w niedzielę wieczorem po wyścigu w Austin wyjaśnił, że wszystko w nim jest nie tak. Żadnego BMW, nic z DTM, nie mówiąc już o tym tygodniu i jakimś kierowcy testowym Formuły 1. Nico dosłownie bawił się nimi dzikie spekulacje, jak sam ich nazwał. "Bawiłem się sam. Nie bądź taki pewny. Nic nie zostanie opublikowane we wtorek, zaufaj mi,” czyli Niemiec w Austin.

Nico Hülkenberg dziękuje swoim włoskim kolegom za aktualizację jego przyszłości, ale radzi im, aby w przyszłości rzadziej uderzali w pule.

Nie prowadził żadnych rozmów. "W tej chwili rozmawiam tylko z moim prawnikiem,” więc Hülkenberg. W końcu okazuje się, że ten artykuł włoskich kolegów i tak nie bawił się tak dobrze. NA świergot napisał w poniedziałek rano: „Wielkie dzięki dla @MST_Formel1 za aktualizację mojej przyszłości. Może następnym razem mniej walenia w garnki?!"  

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

Daniil Kvjat ponownie wygina komisarzy: „Bzdury i zwykłe gówno”

Po wyścigu o Grand Prix Stanów Zjednoczonych: jedni z najlepszych z Twittera