Helmut Marko iz Red Bulla powiedział, że jest bardzo duża szansa, że tak będzie władze austriackie oświetlone zielone światło za plan wyścigu GP Austrii na torze wyścigowym Red Bull Pierścień, co powinno nastąpić na początku lipca.
Również Silverstone chce być jednym z pierwszych wyścigów lata, chociaż szefem toru wyścigowego Stuarta Pringle'a przyznaje, że będzie to ostateczna decyzja przyjęty przez rząd. "W ciągu najbliższych dziesięciu dni musimy wrócić do rządu i szczegółowo przedstawić mu, jak wygląda nasz plan," więc Pringle.
W obliczu globalnego zamknięcia, które trudno będzie złagodzić, Franz Tost, szef zespołu Alfa Tauryń nie jestem pewien, czy plany będą Formuła 1 realizowany. "Z logistycznego punktu widzenia Formuła 1 to duży i trudny w sterowaniu statek,” czyli po tyrolsku dla kolegów z Tydzień prędkości. "W tej chwili mamy więcej pytań niż odpowiedzi, ponieważ jest tak wiele niepewności. Po pierwsze, nawet nie wiemy, co postanowią poszczególne rządy. Oczywiście możemy nakreślić, jak będzie wyglądał powrót Formuły 1, ale po prostu nie wiemy, czy ostatecznie wszystko będzie możliwe,On dodał tost.
Marko np. przyznał, że całość będzie musiała Personel Formuły 1 wyprzedzić w pierwszych wyścigach testy na obecność koronawirusa, ale tost przypomina: „Musimy być ostrożni z tymi testami, ponieważ istnieje wiele różnych. Cała sytuacja jest niezwykle skomplikowana, ponieważ jesteśmy zależni od decyzji rządu i ponieważ wiele czynników odgrywa rolę. Oczywiście FIA i FOM chcą ścigać się jak najszybciej, ale musimy wiedzieć, że to tylko życzenia. Z Austrią możemy mieć szczęście, jeśli sytuacja rozwinie się w taki sposób, że rząd pozwoli na większą swobodę. Nam w Anglii może się zdarzyć coś odwrotnego. Po prostu nie wiemyOn dodał tost.