in ,

MATTIA BINOTTO jest celem kpin za oddzielenie od VETTL

Szef zespołu Ferrari próbował wyjaśnić, dlaczego rozstanie z Sebastianem Vettelem było konieczne i wywołał wiele kpin ze strony byłych kierowców Formuły 1 za jego dziwaczne rozumowanie.

Zdjęcie: HB Press

Jest w czwartek Red Bull Pierścień Sebastian Vettel wyjaśnił mu to Ferrari nigdy nie oferował żadnego kontraktu, szefie zespołu Mattia Binotto po prostu wyjaśnił mu przez telefon, że chcą Ferrari obrać inną drogę.

"W ostatnich miesiącach wszystko wskazywało na to, że chcemy kontynuować naszą wspólną podróż. Telefon był prawdziwym szokiem i byłem zaskoczony. Nie prowadziliśmy żadnych negocjacji, nigdy nie było żadnej oferty, więc nie było punktu kontaktowego,Powiedział Czarownica. Podczas tego rzekomego okresu negocjacji spekulowano, że powinien Czarownica zaakceptować roczny kontrakt ze znacznie niższą pensją, co według Vettela jest nieprawdą. Oczywiście chodziło o to gry polityczne z ukierunkowanymi wiadomościami w mediach.

Mattia Binotto, szef zespołu Ferrari, został wyśmiany i zdumiony przez byłych kierowców Formuły 1 za swoje dziwne i niezwykłe argumenty za rozstaniem z Sebastianem Vettelem - Zdjęcie: HB Press

Mattia Binotto, szef zespołu Ferrari, potem próbował s dziwne wyjaśnienia wychodzi z afery. "Mogę zdecydowanie potwierdzić, że to, co powiedzieliśmy jemu i mediom podczas przerwy zimowej, że był naszym pierwszym wyborem, jest prawdą. Wielu kierowców pytało nas zimą, czy jest z nami jakaś możliwość, a to nie zmieniło naszej pozycji, chcieliśmy kontynuować z Sebem. Ale w międzyczasie mamy pandemię, która zmieniła cały nasz świat, nie tylko sporty motorowe i Formułę 1. Limit budżetowy został przekroczony, a nowe zasady przesunięte o rok. To całkowicie zmieniło sytuację, a na dodatek nie mogliśmy jeszcze rozpocząć sezonu, więc Sebastian nie miał szansy pokazać nam, jak bardzo chce kontynuować współpracę. Była to dla niego bardzo niefortunna sytuacja."

Binotto Vettel: Ze względu na Covid-19 nie możemy przedłużyć umowy

Tyle za to wątpliwa argumentacja są byłymi zawodnikami Formuła 1, którzy dziś pełnią obowiązki eksperckich komentatorów w różnych stacjach telewizyjnych, m.in Binotta znaleźć tylko kpiny. Christian Danner z niemieckiej telewizji RTL powiedział: „Łączenie tego rozwodu z koronawirusem to oczywiście kompletna bzdura. Po prostu nie chcieli już z nim pracować.„Były zawodnik Formuła 1 i mistrz serii DTM Paul di Resta ale to dla kolegów z Niebo powiedział: „Jestem pewien, że Seb nie będzie na mnie zły za to, co powiedziałem, ale usiadłem z nim, a on wyjaśnił mi, jak poszła rozmowa z Binotto, który powiedział mu, że nie mogą odnowić jego kontraktu z powodu Covid-19 wirus. Seb zapytał go: „Dlaczego nie?” A Binotto odpowiedział: „Ponieważ twoja pensja jest dość duża”. Ale Sebastian powiedział mi wtedy, że pieniądze nie są tutaj powodem, ponieważ w ogóle nie dostał żadnej oferty. Nikt nie ma wątpliwości, że Charles Leclerc jest gwiazdą przyszłości. Ale w zespole potrzebujesz kogoś, na kogo wszyscy mogą patrzeć i kto poprowadzi zespół. Sebastian może to zrobić, ale nie jestem pewien co do Leclerca."

Paul di Resta ujawnia, jak podobno zakończyła się rozmowa telefoniczna między Binotto i Vettelem. Pomimo tego, że Leclerc jest przyszłą gwiazdą Formuły 1, według Szkota nie jest w stanie poprowadzić zespołu w najbliższych latach.

Nico Rosberg, mistrz świata z 2016, mówi: "Po prostu nie potrafię wyjaśnić, dlaczego Ferrari nie chce już Vettela. Jest czterokrotnym mistrzem świata i jednym z najlepszych zawodników w tej dziedzinie. Z pewnością kryją się za tym inne przyczyny. W tym roku u Sebastiana zobaczymy prawdziwe fajerwerki. Z niecierpliwością czekam na wewnętrzną walkę drużynową, bo Sebastian nie ma teraz nic do stracenia. Czy po tym wszystkim naprawdę będzie słuchał tego, co usłyszy w radiu, dopiero się okaże. W przeszłości chętnie opierał się temu, o co prosiła go drużyna."

Jenson Button: To mi pachnie bardzo tanią wymówką

Kolejny mistrz świata, tym razem z rocznika 2009 mianowicie Jenson Snickers, i mówi: "To mi pachnie bardzo tanią wymówką. Dla mnie osobiście wygląda to bardziej na to, że Ferrari wyjaśnia Vettelowi, że już go nie potrzebuje. Myślę, że Sebastian, jako czterokrotny mistrz świata, który wygrał wiele wyścigów dla Ferrari, zasługuje na większy szacunek. Zobacz, ile zwycięstw odnieśli jego koledzy z drużyny na przestrzeni lat. To dla mnie bardzo dziwne, że podjęli taką decyzję jeszcze przed rozpoczęciem sezonu. Co to ma wnieść? To tylko tworzy napięcie w zespole i prowadzi do sytuacji, w których Vettel po prostu gwiżdże na polecenia zespołu. Na przykład, jeśli zdobędzie zamówienie w ostatnim wyścigu, czy pozwoli Leclercowi go wyprzedzić? Zdecydowanie nie."

Dla Jensona Buttna, mistrza z 2009 roku, argumenty ze szczytu Ferrari cuchną tanimi wymówkami i spodziewa się wielu gorących problemów w zespole Maranello w tym roku.

Alexander Wurz, były zawodnik Formuła 1 i zwycięzca legendarnego wyścigu 24-godzinny Le Mansa jest dla telewizji austriackiej ORF, gdzie jest również aktywnym komentatorem-ekspertem, powiedział:Może chodzi o coś zupełnie innego niż pieniądze. Mógłbyś chociaż porozmawiać z Sebastianem na zasadzie: „Dobra, sytuacja ekonomiczna się zmieniła, czy byłbyś skłonny dostosować swoje wynagrodzenie?”. Myślę, że powinniśmy rozmawiać o takich rzeczach.Nikt jednak nie wspomniał o tym, że mieli Ferrari s Sainz przemawiał po raz pierwszy w grudniu ubiegłego roku, czyli na długo przed kryzysem związanym z koronawirusem, którego używa w swoich wymówkach binotto.                 

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

JOHNNY HERBERT: Wolałbym raczej RUSSELLA niż ALONSO

GP Austrii, 3PR: Generał pierwszych tegorocznych eliminacji wygrał LEWIS HAMILTON