in ,

HAMILTON chciałby więcej, ale MERCEDES może zaoferować tylko 20 milionów funtów

Według doniesień medialnych Lewis Hamilton ma żądać od Mercedesa 40 milionów funtów rocznie za nowy kontrakt, podczas gdy Toto Wolff jest skłonny dać tylko połowę tej kwoty, czyli 20 milionów.

Zdjęcie: HB Press

Ten sezon jest dla Lewis hamilton ostatni rok jego obecnego kontraktu z zespołem Mercedes, kto mu płaci 32 miliony funtów rocznie. Pod koniec sezonu ten kontrakt wygasa, a negocjując nowy, ewidentnie utknął w obszarze pieniędzy.

Dlatego Hamilton pragnie rozszerzyć współpracę z Mercedes, ale w tym celu wymaga 40 milionów funtów rocznie przez okres dwóch lub trzech lat. Ale Mercedes nie jest skłonny zapłacić tej kwoty. Źródło w pobliżu Tota Wolff, szef zespołu Silver Arrows, pracuje dla brytyjskiej gazety Daily Mail powiedział: „Toto powiedział ludziom wokół siebie, że jest gotów zapłacić około 20 milionów funtów." Mercedes oferta jest niższa niż obecna pensja Hamiltona, ale Wolff twierdzi, że wszyscy żyjemy teraz w nowym świecie. Podobnie jak wielu innych producentów samochodów na całym świecie, również Mercedes zmuszeni zacisnąć pasa w związku z pandemią koronawirusa.

Mimo tego, że Hamilton domaga się 40 mln funtów rocznie za przedłużenie kontraktu, a Mercedes jest gotów dać mu tylko połowę tej kwoty, Austriak liczy na kontynuację współpracy.

Wydaje się jednak, że dla Wolffa oferta kryje się nie tylko za pandemią. Wejdzie w życie w przyszłym sezonie pułap budżetowy, który będzie Mercedes zmuszony do zwalnianie pracowników. Ale pensje zawodników nie są obecnie objęte limitem budżetowym - na razie. Wolff wspólnie z kolegami pracuje nad wprowadzeniem pułapu wynagrodzeń dla zawodników, który powinien wynieść 20 milionów funtów. Mimo to szef Silver Arrows jasno dał do zrozumienia, że ​​chce kontynuować współpracę Hamilton również w przyszłości. Zapytany, dlaczego jeszcze nie poinformował o podpisaniu umowy, odpowiedział Wolff na Red Bull Pierścień odpowiedział, że to tylko kwestia czasu i oczekuje, że Brytyjczyk wkrótce podpisze kontrakt.

Ale gdyby Brytyjczyk upierał się przy swojej astronomicznej kwocie, Mercedes mógłby w tym przypadku sprowadzić do zespołu Sebastiana Vettela,

"Myślę, że wynika to po prostu z faktu, że nie widywaliśmy się zbyt często, więc będziemy kontynuować rozmowy z obydwoma kierowcami, ponieważ mamy do nich duże zaufanie. Można powiedzieć, że zaufanie nie znaczy wiele w Formule 1 – z pewnością ma je w naszym zespole. Wyobrażam sobie, że wkrótce podejmiemy kolejne kroki, ale nie chcę zobowiązywać się do żadnego harmonogramu, ponieważ nie chcę odpowiadać na pytania w każdy wyścigowy weekend, dlaczego nie podpisaliśmy jeszcze kontraktu. Nie spieszymy się tutaj. Wszyscy chcemy to zrobić i kiedy nadejdzie właściwy czas, ogłosimy to," więc Wolff, co mogło, mimo chęci kontynuowania s Hamilton na wypadek, gdyby Brytyjczyk nalegał na kwotę 40 milionów funtów, zdecydował, że może za Vetta. Jeśli nie on, to z pewnością czołówka koncernu Daimler.  

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

GP Austrii, 3PR: Generał pierwszych tegorocznych eliminacji wygrał LEWIS HAMILTON

GIOVINAZZI mówi, że w tym roku musi pokonać RAIKKONENA