Kiedy jest Lewis Hamilton po pierwszym wyścigu w tym sezonie o godz Red Bull Pierścień mówił o sprawie z 61 runda, za co otrzymał dopłatę 5 sekund, co kosztowało go podium, to z pewnością nie brzmiało jak przeprosiny. Ponieważ brytyjski, który minął linię mety jako drugi, po karze spadł na czwarte miejsce.
Że też to zmarnował wszystkie możliwości o zwycięstwo i pozostawił pierwsze miejsce swojemu koledze z drużyny Valtteri Bottas, zawodnik Mercedesale również odmówił komentarza. "Valtteri wykonał świetną robotę i to po prostu nie był mój weekend wyścigowy,On mówi Hamilton. "Ale mogło być gorzej,— pocieszał się. "Musisz po prostu przyjąć kary, ja przyjmę wszystko, co nadejdzie i następnym razem postaram się wykonać lepszą robotę. Samochód był świetny i miałem większe szanse w walce, gdyby nie nadeszło 5 sekund kary. Ale tak już jest i jedziemy dalej."
Z kolegami z niebo sport f1 je Hamilton mówił o bardzo niefortunnej scenie, która w jego oczach bardziej przypominała zwykły wypadek wyścigowy. "Akceptuję każdą karę, która wydaje się odpowiednia,– żałował również w tej rozmowie. Jego były kolega z drużyny Nico Rosberg, ale jest ekspertem komentatorem telewizyjnym RTL powiedział: „Lewis zbyt szybko dodał gazu, słyszeliśmy to również na nagraniu pokładowym. Zaczął dodawać gazu i to powodowało, że dryfował na zewnątrz, a potem trochę przesadził."
Zapytana, czy była kara uzasadniona czy niei jest mistrzem roku 2016 dodany: "Nie wiem, bo ostatnio pozwolili zawodnikom na większą swobodę ścigania się i nie zawsze wiążą się z tymi karami. Tutaj też można było kiedyś powiedzieć, że ta sprawa nie jest karana, bo pechowo pojedynku koło w koło zakończyło się spinem. Można się tu spierać, ale ostatecznie jest zdecydowanie w porządku, więc myślę, że te 5 sekund to słuszna decyzja."