Max Verstappen wygrał po raz drugi na mecie w tym sezonie inne kroki – za dominującą Mercedes. Na wyścigu GP Styrii był trzeci, na Hugaroring udało mu się jednak pokonać co najmniej jednego mercedesa zajmując drugie miejsce.
Ale celem zespołu z Milton Keynes został umieszczony wyżej w tym sezonie. 2020 chcieli ścigać się na poziomie Mercedes in Max Verstappn pozwalają walczyć o tytuł mistrza i stać się najmłodszy mistrz świata Formuły 1. Ale zamiast tego inżynierowie walczą z problem z samochodem wyścigowym, co nie jest tak łatwe do opanowania, jak chciałby zawodnik. NA Węgry nieustannie zmieniali ustawienia, aby przynajmniej ustalić przyczynę tego nietypowego zachowania samochodu wyścigowego. Christian Horner w przeciwnym razie nie mógł się doczekać drugiego miejsca Verstappen i piąty Album, ale Brytyjczyk ma świadomość, że problemy nie zostały rozwiązane.
W wideokonferencji po biegu o godz Węgryjest Horner powiedział: „Samochód wyścigowy nie reaguje zgodnie z oczekiwaniami. Istnieją pewne anomalie zarządzania. Intensywnie pracujemy nad znalezieniem przyczyny i jej wyeliminowaniem. Oczywiście byliśmy bardzo zadowoleni z wyniku Maxa, ale jednocześnie wiemy, że Mercedes jest daleko przed nami. Samochód wyścigowy zachowuje się bardzo dziwnie, a wina leży prawdopodobnie po stronie aerodynamiki. Są pewne sytuacje, kiedy wszystko jest w porządku. Wiemy, że mamy zasadniczo dobry samochód wyścigowy, ale nie zawsze zachowuje się on tak, jak przewidują nasze narzędzia symulacyjne. Na Węgrzech zebraliśmy wiele danych, które pomogą nam w pracy,„Więc szef zespołu Red Bull.
"Opóźnienie w stosunku do Mercedesa jest uderzające. Jak bardzo możemy to zmniejszyć, okaże się, gdy wydobędziemy więcej z naszego wyścigowca RB16,On dodał Horner. Już podczas zimowych testów w Barcelona okazało się, że to samochód wyścigowy Red Bulla bardzo nerwowy. Martin Brundle, były zawodnik Formuła 1mówi: "Może rzecz z tym samochodem wyścigowym polega na tym, że idealnie sprawdza się tylko w stosunkowo wąskim oknie działania. Jeśli samochód wyjedzie za to okno, to zawodników czeka ciężka praca."