in

SZALONA CZY RZECZYWISTOŚĆ?: Ręczna robota dla lekarza ogólnego w Turcji na oczach 100.000 XNUMX widzów?

Organizatorzy przygotowują gry umysłowe, aby umożliwić widzom ponowne wejście do wyścigów. Ale organizatorzy Grand Prix Turcji w Stambule teraz zastrzelili kozła ze swoją propozycją.

Kiedy fani wrócą do Formuła 1? Jak dotąd jest królewska klasa sportów motorowych do tej pory prowadził wszystkie tegoroczne wyścigi puste trybuny a także w ten weekend w ramach GP Włoch v Monza kibice nie mają wstępu. Będzie tylko wyjątek 250 wybranych pracowników służby zdrowia.

Wszystko pierwsi organizatorzy zaczęli już myśleć o wpuszczeniu ich na swoje tory wyścigowe wejście dla widzów, choć w ograniczonej liczbie. Już na wyścigu Monza, GP Toskanii v Mugello, może ścigać się z tą wolą 13 września, w towarzystwie 3000 fanów. Wcześniej są już organizatorzy GP Rosji v Soczi (27 września) zapowiedzieli, że chcą wykorzystać 50 proc. pojemności swoich stoisk, co oznaczałoby 32.000 fanów. Organizatorzy portugalskiego wyścigu w Portimão (25 października) pójść nawet o krok dalej i zaplanować (raczej chcieć) wyścig z 50.000 widzów. Niemiecki wyścig dalej Nurburgringu (11 października), mógłby się również odbyć przy ograniczonej liczbie widzów.

Organizatorzy wyścigu o Grand Prix Turcji głowią się obecnie nad tym, by mimo zachowania bezpiecznej odległości ich imprezę obejrzało 100.000 tysięcy widzów.

Jakby to była jakaś rzecz konkurs, które będą wyższe, dłuższe, liczniejsze itp., są organizatorami GP Turcji wyszedł do wiadomości publicznej wczoraj po południu z odważnym ogłoszeniem lub ogłoszeniem: „Obecnie wyścig może śledzić około 100.000 XNUMX widzów, z uwzględnieniem bezpiecznej odległości,Powiedział Wural Ak od organizatora wyścigu Międzymiastowy. Trybuny i pagórki wokół toru wyścigowego Istanbul Park zwykle mogą się gdzieś pomieścić 220.000 XNUMX widzów. "Jednak musimy być przygotowani na wszystko. Jeśli statystyki pandemii będą gorsze niż obecnie, wyścig może odbyć się również za zamkniętymi drzwiami,On dodał Ak.              

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

FERRARI nadal zabiega o względy ANDY'EGO COWELLA

FIA bada, dlaczego rower odleciał w wypadku GIOVINAZZI