in ,

Lance STROLL: Nadal musimy USTALIĆ przyczynę wypadku

Dramatyczny już wyścig o Grand Prix Toskanii został dodatkowo zakłócony przez poważny wypadek Lance'a Strolla na 46. okrążeniu.

Jego Punkt wyścigowy RP20 zjechał w tył przed zakrętem Arrabiato i Kanadyjczyk uderzył z dużą siłą w barierkę, ale na szczęście nic mu się nie stało, a nagranie w zwolnionym tempie już wykluczyło jego winę i wskazywało, że był to problem techniczny.

Pomimo tego Przechadzka szybko udało się uratować z jego samochodu, dyrektora wyścigu Michał Masi nie miał innego wyboru, jak tylko zatrzymać wyścig po raz drugi czerwona flaga umożliwiając w ten sposób pracownikom przytorowym usunięcie poważnie uszkodzonego samochodu wyścigowego, który był długo się tliłoraz odnowić i naprawić ogrodzenie zabezpieczające.

„Szkoda, że ​​nie udało mi się dzisiaj ukończyć wyścigu” później powiedział kanadyjski. „Nie wiem, czy to była przebita opona, czy awaria zawieszenia, musimy się temu przyjrzeć. Myślałem, że to opona, ale przy tej prędkości trudno powiedzieć, co to było. Przeprowadzimy analizę i dowiemy się, co dokładnie się stało”.

To był koniec Pasja Strolla siedem kolejnych wyścigów, w których zdobywał punkty, a wczorajsze trzecie miejsce zepchnęło go z piątego miejsca w klasyfikacji generalnej Alex Albon. „Mieliśmy świetne tempo i bylibyśmy na podium” zakończył Przechadzka. „Ścigaliśmy Ricciardo i na koniec mogło być bardzo ekscytująco…”

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

HAMILTON objęty dochodzeniem FIA w sprawie przesłania politycznego

VETTLU przeprasza RUSSELLA, że nie zdobył punktu w MUGELLO