in ,

FIA przyznała się do błędu spowodowanego NIEBEZPIECZEŃSTWEM na wczorajszych KWALIFIKACJACH

Na wczorajszych kwalifikacjach do GP Turcji kierownictwo rozpoczęło wyścig Q2, mimo że nadal trwała wycofywanie samochodu z pracującą maszyną. Czy to było niebezpieczne z powodu dźwigu? FIA wyjaśnia sytuację.

Na początku drugiej części kwalifikacji GP Turcji v Stambuł są dla Formuła 1 in FIA wydarzyły się niezręczne sceny. Chociaż wciąż był na torze dźwig, który usunął samochód Nicholas Latifi, który wypadł z toru pod koniec pierwszej części, kierownictwo wyścigu dało zawodnikom zielone światło dla Q2.

Zawodnicy w ten sposób przejeżdżali obok w ciężkich deszczowych warunkach ósma kolejka, gdzie dźwig usuwał samochód. Sprawa szybko się obudziła Jules Bianchi, kto jest w wyścigu o GP Japonii lat 2014 w podobnych warunkach wypadł z toru i z całych sił uderzył w samochód wyścigowy w strefie wycieczek. Jest później Francuski uległ poważnym obrażeniom. A najpóźniej od tej sprawy tak jest żurawie wyścigowe na torze duży temat. Niemniej jednak w Stambule była taka scena, która została mocno potępiona przez wielu zawodników. „Jak mógłbyś rozpocząć drugą część kwalifikacji, skoro na torze nadal stoi dźwig? Czy nie nauczyłeś się niczego z przeszłości?„Jest bentilem byłym kierowcą Formuły 1 Marcus Ericsson.

Warunki podczas wczorajszych kwalifikacji były bardzo trudne, ponieważ zawodnicy mieli trudności z opanowaniem swoich samochodów wyścigowych i wielu z nich całkowicie się nie udało.

"Wiedzieliśmy, że to nie powinno się wydarzyćPowiedział Daniel Ricciardo. "To było głupie. Jestem pewien, że moglibyśmy poczekać kolejne pięć minut, aż żuraw się wycofa. Myślę, że próbowali ukończyć kwalifikacje przed zachodem słońca i działali gorączkowo,„Ale zasady Alex Albon, z czym zgadza się również Ricciardo. Wciąż jest w dołach Albon obserwował, jak samochód wyścigowy został usunięty na torze Williamssygnalizacja świetlna nadal świeciła się na zielono. „Spodziewał się, że otrzymamy pięciominutowy sygnał. Ale to trwało tylko minutę, a potem zapaliło się zielone światło. Myślałem, że bardzo szybko usunęli dźwig, ale najwyraźniej nie mieli wystarczająco dużo czasu,On dodał Taječ. Kolejnym „szczęściem” było to, że żuraw był na torze, gdy zawodnicy jechali na szybkie okrążenia.

Scena, która zszokowała zawodników i ekspertów podczas wczorajszych kwalifikacji do Grand Prix Turcji i przywołała tragiczny przypadek Julesa Bianchiego z 2014 roku podczas wyścigu Grand Prix Japonii.

Za Album to prawdopodobnie była błędna ocena. „Z pewnością nie zrobili tego celowo,„Dodał Albon. Zbiega się to z późniejszym wyjaśnieniem FIA, w którym nie wspomina się o strachu przed zmierzchem. Zamiast tego FIA informuje, że tak naprawdę chodziło przeliczenie się i wyjaśnij, jak to się stało w pierwszej kolejności. „Zrzucaliśmy samochody wyścigowe z boksów, gdy dźwig z samochodem wyścigowym jechał w kierunku wyjścia awaryjnego. Robiąc to, zastosowaliśmy się do informacji, które kierownictwo wyścigu otrzymało od Dyrektora Wyścigu, co oznacza, że ​​samochód wyścigowy miał zostać usunięty z toru, zanim zawodnicy dotrą do okrążenia rozgrzewkowego w ósmym zakręcie,"Wyjaśnił Michał Masi, dyrektor wyścigu FIA.

Michael Masi, dyrektor wyścigów FIA, przyznał się do błędnej oceny usunięcia samochodu wyścigowego Williams, co skłoniło zawodników do przejechania obok miasta na początku drugiego kwartału, kiedy na torze nadal znajdował się dźwig.

I właśnie to szybko się okazało zła ocena. Kierownictwo wyścigu zareagowało natychmiast z tego powodu. „Gdy tylko stało się jasne, że podczas przesuwania żurawia z bolidem jest wyjście awaryjne do zatrzymania, rozszerzyliśmy obszar podwójnych żółtych flag od ósmego zakrętu do wjazdu do siódmego zakrętu, aby spowolnić zawodników ," więc Masi, który mimo to przyznaje się do błędu i mówi, że patrząc wstecz, postąpiłby inaczej. „Jest całkiem jasne, że nie jest to scenariusz, który chcieliśmy zobaczyć. Teraz zdecydowanie postąpilibyśmy inaczej i zostawilibyśmy samochody wyścigowe w boksach, dopóki samochód wyścigowy nie zostanie usunięty. Sprawdzimy nasze wyniki, aby zmniejszyć prawdopodobieństwo podobnych incydentów ”, Kończy się australijski.                 

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

STROLL zachował POZYCJĘ POLE, KARY dla obu McLarns

SAINZ chciałby zasiąść w FERRARI już na teście w ABU DABI