Max Verstappen dużo grał w tym sezonie ograniczenia dotyczące toru. W wyścigu v Bahrajn musiał oddać prowadzenie w wyścigu, na Portugalia stracił jednak pole position i najszybszy czas okrążenia niedzielnego wyścigu.
In Red Bull jest również zespołem, który zainicjował w tym zakresie alarm maksymalny i podobno pomogło. Zdaniem kolegów z Motorsport-Total.com będzie po długich dyskusjach między szefami zespołów i Stefan Domenicali, szefowie Formuły 1, powołali grupę roboczą. "Odbyły się zdrowe dyskusje, a teraz powołano grupę roboczą. Potrzebujemy rozwiązania prostego i zrozumiałego dla kierowców. To nie powinno być takie trudne," powiedział Christian Horner, szef zespołu Red Bull.
Michał Masi, dyrektor wyścigowy FIA, uważa, że nie będzie to takie proste. "Idealnie byłoby mieć twardy limit na torze wszędzie, ale jest to trudne na wszystkich torach. Wolelibyśmy wszędzie mieć ściany, jak w nadchodzących wyścigach w Monako i Baku, ale oczywiście ścigamy się na różnych typach torów, a do tego musimy wziąć pod uwagę bezpieczeństwo," więc australijski.