Tak twierdzi Józef Saward, dziennikarz Formuły 1, który nie może się doczekać piątego wyścigu sezonu. Znawca królewskiej klasy sportów motorowych twierdzi, że choć są Hamilton in Verstappen wciąż wyglądający na bardzo skoordynowanego, część Formuły 1 oglądająca publiczność nie docenia cechy holenderskiego zawodnika zespołu Red Bull.
"Ludzie naprawdę go nie doceniają i nie zdają sobie sprawy, jaki naprawdę jest dobry,"Jest Savard opowiedziane w podcastu F1 przegapił wierzchołek. "Nie jestem Holendrem, ale Max Verstappen jest jednym z tych kierowców, którzy zdarzają się raz na dziesięć lat i są bardzo wyjątkowi."Według Saward czy Max nawet nie jest tego świadomy i Hamilton słusznie widzi w nim swojego bezpośredniego rywala w walce o tytuł mistrzowski. "Lewis to dostrzega i myślę, że Max też. Myślę jednak, że wielu graczy nie zdaje sobie sprawy z tego, jak dobry jest on."
Wyjątkowość, który jest brytyjskim dziennikarzem Savard przypisywany holenderskiemu zawodnikowi Red Bulla, jest szczególnie widoczne w porównaniu z kolegami z drużyny. "Kiedy walczysz z ludźmi takimi jak Sergio Perez, a nawet Alex Albon, wszyscy są najlepszymi i naprawdę dobrymi zawodnikami, ale w porównaniu z Maxem są drugorzędni."