in

HELMUT MARKO o ograniczeniach toru: „Po co rysują linie, jeśli jest wystarczająco dużo miejsca?”

Limity utworów. To praktycznie wspólny wątek gorących dyskusji od samego początku tego sezonu, który najwyraźniej końca nie widać.

Zdjęcie: HB Press

Tylko w ostatni weekend wyścigowy GP Monako nie mówiono o nich zbyt wiele ze względu na tor uliczny, ale są różne ograniczenia dotyczące utworów na każdej imprezie Formuła 1 punkt porządku dziennego. Jednak wyraźnie nie do tego brak rozwiązania.

W rozmowie z kolegami z Auto Bild, jest Helmut Marko zareagował krytycznie na zasady ograniczenia pasa ruchu. Jego zespół Red Bull ta zasada kosztowała już kilka punktów mistrzowskich. Tu Austriak miał na myśli Max Verstappna, który został dotknięty ograniczeniami na torze w wyścigu otwierającym sezon w Bahrajn i pozbawił go zwycięstwa, a później znów został bez najlepszego miejsca startowego. Oczywiście on tego nie widzi bez sensu, ale przede wszystkim przeszkadza mu to niezgodność samej reguły.

Helmut Marko nie widzi sensu w zakazie pasa ruchu, a do tego często krytykuje się kary za niekonsekwencję - fot. HB Press

"Musimy zadać sobie pytanie, czy ta zasada ma w ogóle sens. Po co rysować linie, skoro jest wystarczająco dużo miejsca? Najbardziej przeszkadza mi brak konsekwencji i stanowczości w karaniu. Czasami nakładana jest kara pięciu sekund, czasami dziesięć sekund, a czasami kara za przejechanie do boksów. Krótko mówiąc, zadaję sobie pytanie: czy w ogóle konieczne jest ograniczenie pasa ruchu? sam mówię nie. Co rozumiem: dostosowanie torów wymaga czasu,”, więc główny doradca Red Bulla.

Michael Masi, dyrektor wyścigowy FIA, zgadza się z Markiem, ale podkreśla, że ​​ze względu na różne tory w mistrzostwach Formuły 1 trudno jest osiągnąć spójność w przepisach dotyczących ograniczeń torów - fot. HB Press

Również Michał Masi, dyrektor wyścigu FIA chciałby widzieć to inaczej. Jednak tak jest australijski potwierdził to, co mówi Marko mianowicie, że różne rodzaje torów są głównym powodem trudności w osiągnięciu spójności. "Idealnie byłoby, gdybyśmy wszędzie mieli twardą granicę. Jednak jeździmy po różnych torach. Patrząc na aspekt bezpieczeństwa, musimy znaleźć najlepszą równowagę wszystkiego w każdej sytuacji," powiedział Masi.      

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

Kimi RAIKKONEN przed przejściem na emeryturę? „Nie jestem już najmłodszy”

VERSTAPPEN uważa, że ​​HAMILTON nie jest najdoskonalszym zawodnikiem