in ,

BINOTTO wyda także MEKSYK i BRAZYLIA

Mattia Binotto był nieobecny na Grand Prix Turcji, ponieważ pozostał w Maranello, a szef zespołu Ferrari powiedział, że opuści więcej wyścigów w tym roku.

"Będzie mi też brakować wyścigów o GP Meksyku i GP Brazylii,” jest szefem Ferrari powiedział włoskim kolegom z gazety Corriere della Sera. "Jesteśmy w kluczowej fazie projektu 2022,On dodał.

binotto, którego zastąpił w Stambule Laurent Meckies, ostatnio nadzorował wdrożenie kluczowe aktualizacje silnika ze specyfikacją 2022, która, jak mówi, odniosła sukces w obu samochodach wyścigowych. Charles Leclerc, który jako pierwszy dostał nowy silnik w Soczi, zaprzeczył, jakoby modernizacja pokazała mu, że podjął słuszną decyzję, zobowiązując się do Ferrari. "Nigdy nie wątpiłem w drużynę. Po trudnym roku 2020 zaczęliśmy działać w dobrym kierunku. W Formule 1 cudów nie ma i każdy dąży do poprawy, ale mam wrażenie, że Ferrari rozwija się bardziej niż inne zespoły,- powiedział młody Monacanin Sky Italia.

Laurent Mekies, który zastąpił Binotto w Turcji, jest również zadowolony z postępów Ferrari, które będzie również obecne na wyścigach w Meksyku i Brazylii.

In Leclerc zgadza się ze swoim szefem, że jest za Ferrari co najważniejsze, skupienie się na zupełnie nowych przepisach roku 2022. "W tych sześciu wyścigach na pewno będziemy się starać jak najlepiej rozpocząć nową erę Formuły 1. Skupiam się na sukcesie z Ferrari, więc nie obchodzi mnie zbytnio, czy Max Verstappen, czy Lewis Hamilton zdobędzie tegoroczny tytuł.– mówi zawodnik Ferrari.

Z postępem Ferrari też jest zadowolony Laurent Meckies, który, jak wspomniano, zastąpił odsetek w Turcji Mattia Binotta. "W Turcji mieliśmy naprawdę szybki samochód wyścigowy. Pod względem czasów okrążeń byliśmy bardzo blisko Red Bullu i Mercedesem i chciałby wyprzedzić McLarena w walce o trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów. I z szybkością, którą mamy, możemy to zrobić,On dodał Francuski.      

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

McLAREN nie jest jeszcze gotowy do walki o TYTUŁ: „Przed nami długa droga”

MARKO: Coś dziwnego dzieje się w Mercedesie od Silverstone