Kontrowersyjny finał Formuła 1 w zeszłym sezonie w Abu Dabi spotkał się z dużą krytyką, ale były mistrz świata Jackie Stewart nie ma wśród nich. Szkot broni decyzji Michael Masi, dyrektor wyścigu FIA, wokół ostatniego etapu samochodu bezpieczeństwa i mówi, że wszystko poszło dobrze właściwe i poprawne.
"To nie było Hollywood. To było prawdziwe i ludzie lubią taką autentyczność," więc Stewart dla kolegów z Motorsport.com. Że wyścig znów dobiegł końca zrelaksowany, było jego zdaniem prawidłowo, ponieważ czerwona flaga lub koniec wyścigu dla samochód bezpieczeństwa nie było takiej potrzeby. Był pod wrażeniem finału: "Nigdy wcześniej w historii tego sportu nie mieliśmy takiego zakończenia,On dodał Stewart, który nazwał finał dość nietypowym. To dla Szkota Max Verstappen także prawdziwy zwycięzca, którego potrzebowała Formuła 1. Bo był dla niego Mercedes za długo u góry. Srebrne strzały wygrał osiem w ciągu ostatnich ośmiu lat siedem wyścigów in ośmiu konstruktorów adresów, więc przyszedł czas na zmiany.
"Po prostu potrzebowaliśmy nowej drużyny, która będzie wygrywać. I Red Bull był jedynym, który prawdopodobnie mógł to zrobić. To ogromne osiągnięcie, a Max ścigał się znakomicie w zeszłym sezonie. Lewis jest naturalnie rozczarowany, chociaż nie ma takiej potrzeby. Miał też fantastyczny sezon," więc Stewart, który jako trzykrotny mistrz wie, jakie to uczucie zdobyć pierwszy tytuł. Mówi, że jest Verstappen teraz zrobił ważny krok i może teraz podejść do sprawy bardziej na luzie. "Gdy zdobędziesz tytuł, osiągniesz coś, co wydawało ci się niemożliwe. A potem możesz ścigać się z nim bardziej zrelaksowany. Przynajmniej tak było u mnie. Przyjąłem bardziej zrelaksowane podejście do moich drugich i trzecich tytułów, a potem natychmiast przestałem. Decyzję tę podjąłem już wcześniej."