in

HAMILTON nie ma pretensji do VERSTAPPENA: zrobił to, co zrobiłby każdy PRAWDZIWY KIEROWCA

Lewis Hamilton mówi, że nie żywi urazy do Maxa Verstappena za to, co wydarzyło się w kontrowersyjnym ostatnim wyścigu ostatniego sezonu.

Jak zaznacza brytyjski, nie ma problemu z tym, jak fajnie jest Holender skorzystał z oferty i zdobył tytuł mistrza świata. „Max tak naprawdę nie miał żadnego wpływu na to, co się działo” wyjaśnienie Hamilton, czyli po długiej ciszy mówił na prezentacji Nowy samochód wyścigowy Mercedesa.

Pamiętaj, Hamilton i Verstappen byli zacięta walka przez cały sezon i przystąpił do ostatniego wyścigu sezonu z taką samą liczbą punktów. Hamilton radził sobie lepiej, ale są rzeczy faza zaszyfrowanego samochodu bezpieczeństwa z powodu kolizji Nicholas Latifi. Przed Verstappenem pojawiła się okazja, którą chłodno wykorzystał.

Lewis Hamilton twierdzi, że nie żywi urazy do Maxa Verstappena za zeszłoroczny Abu Zabi. – Fot. HB Press

Siedmiokrotny mistrz świata temu zaprzecza ubiegłoroczne Abu Zabi obaj główni aktorzy wskoczył jej we włosy i dodaje: „To, co działo się z kierownictwem wyścigu, nie ma nic wspólnego z Maxem. Po prostu skorzystał z nadarzającej się okazji, tak jak zrobiłby to każdy inny kierowca. To świetny zawodnik i mam nadzieję, że w tym roku znów będziemy walczyć o tytuł, może tylko trochę mniej zaciekle niż w zeszłym roku”.

„Co było, było. Nie patrzę wstecz, patrzę w przyszłość. Przerwa zimowa to dla mnie dobry czas, jestem wypoczęty, skoncentrowany i gotowy na nowy sezon. Wierzę, że mogę wykorzystać to, co przydarzyło mi się w zeszłym roku, aby być lepszym w tym roku.” – zakończył w swoim własnym stylu Hamilton.

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

ALPINE wystartuje samochodem wyścigowym ROSA w Bahrajnie i Arabii Saudyjskiej

Czy FERRARI ryzykuje zbyt wiele z nowym F1-75? „To odważny samochód wyścigowy”