in

Stefano DOMENICALI: Amerykański zawodnik, który wystartuje w F1 będzie musiał być naprawdę DOBRY

Stefano Domenicali - Zdjęcie: HB Press

W zeszłym tygodniu stało się jasne, że w przyszłym sezonie będziemy oglądać aż trzy Grand Prix na amerykańskiej ziemi. Ob Miami in Austin został potwierdzony jako trzecie miejsce Las Vegas, gdzie odbędzie się wyścig uliczny w świetle reflektorów.

W sumie nie jest to niczym niezwykłym, biorąc pod uwagę, że tak się stało zainteresowanie Formułą 1 po drugiej stronie Atlantyku znacznie wzrosła w ostatnich latach. Znacząco przyczynił się do tego serial Netflixa Jedź do przetrwania, mimo że był Alexander Rossi w 2015 roku ostatni Amerykanin startujący w F1.

S trzy rasy na amerykańskiej ziemi Coraz bardziej aktualne staje się pytanie, kto i kiedy będzie kolejnym Amerykaninem startującym w Formule 1. Włoch uważa, że ​​w przeciwnym razie byłby "ważny" dla sportu, ale z drugiej strony podkreśla, że ​​muszą być do tego spełnione wszystkie niezbędne warunki.

Wraz z Las Vegas Formuła 1 będzie miała trzy tory w USA w przyszłym sezonie.

„Najważniejsze jest to, że będzie to zawodnik, który faktycznie należy do najlepszych” podkreśla niedziele i dodaje: „Tylko w ten sposób możemy zapewnić, że wszystko nie wróci do nas jak bumerang. Dobrze współpracujemy z Federacją Amerykańską i szukamy rozwiązań na przyszłość. Z komercyjnego punktu widzenia i ze względu na organizatorów niezwykle ważne byłoby, aby na starcie była kobieta lub mężczyzna z USA, mimo że w F1 mamy też amerykański zespół”.

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

WŁOCHY zajęły willę MAZEPY o wartości 100 milionów euro!

ALPINE: FIA pomogła niektórym zespołom legalizując OPOR