in

Cztery zgłoszenia kierowców na sezon 2021

We wtorek tego tygodnia dygnitarze z FIA i F1 oraz szefowie zespołów spotkali się na obowiązkowej wymianie poglądów, podczas której rozeszła się wieść o zasadach na sezon 2021. Obecnych było także dwóch zawodników, którzy wręczyli cztery punkty zgromadzenie, które miało udoskonalić wyścigi królewskiej klasy sportów motorowych.

F1 obecnie znajduje swoją drogę. W tej chwili robi to również poprzez wymianę opinii ze wszystkimi uczestnikami. Raz w miesiącu przedstawiciele organizacji patronackiej FIA, kierownictwo F1 i wszyscy szefowie zespołów spotykają się, aby konsultować regulamin na sezon 2021. Czas nie jest ich sprzymierzeńcem, gdyż sprawy muszą zostać przyjęte do października tego roku. Teraz na te spotkania zapraszani są także zawodnicy. Na pierwszym spotkaniu, które odbyło się w czerwcu, byli obecni Lewis Hamilton i Nico Hülkenberg. Na ostatnim spotkaniu, które odbyło się 23.7 lipca, obecni byli Sebastian Vettel i Romain Grosjean.

Obaj przedstawiciele stowarzyszenia zawodników GPDA przedstawili zgromadzeniu czteropunktowy plan, w którym przedstawili opinię zawodników na temat tego, jak można ulepszyć ten sport. A te punkty są następujące:

  1. Lepsze opony, które nie powinny się szybko przegrzewać, jeśli samochód wyścigowy kiedykolwiek wpadnie w poślizg na torze. Powinno być także łatwiej dotrzeć do optymalnego okna operacyjnego i pozostać w nim.
  2. Mniej wrażliwa aerodynamika. Samochód wyścigowy znajdujący się za konkurentem nie może już tracić tak dużej próżni, jak ma to miejsce obecnie.
  3. Lżejsze samochody wyścigowe.
  4. Bardziej równomierna równowaga mocy. Duże różnice na polu F1 należy wyeliminować poprzez bardziej sprawiedliwy podział pieniędzy i redukcję wydatków

Romain Grosjean jest szczęśliwy: „Jean Todt udzielił nam pełnego wsparcia”. Sebastian Vettel dodaje: „Wyjaśniliśmy nasze stanowisko. Zobaczymy, co z tego wyniknie.” Ale gwiazda Ferrari wyraża także strach: „Jeśli będziemy kontynuować debatę, nic z tego nie wyniknie”. Raz musi nastąpić działanie. To jednak nie zadziała, jeśli wszyscy będą mogli głosować. Ktoś musi teraz wziąć sprawy w swoje ręce i powiedzieć: tak jest i tak będzie. Z tego powodu uważam również, że w przyszłości musimy mieć prostszą procedurę podejmowania decyzji”.

Na pytanie, czy tankowanie powróci, zawodnicy opowiadają się za powrotem. Ale nie dlatego, że wierzą, że poprawi to pokaz wyścigów. „Musimy zmniejszyć masę, aby pomóc Pirelli wyprodukować opony potrzebne do lepszych wyścigów” – mówi Grosjean. Jednak tren, zdaniem zawodników, idzie w odwrotnym kierunku. „Standardowy układ hamulcowy waży o osiem kilogramów więcej niż obecnie, a 18-calowe koła ważą łącznie o 25 kilogramów więcej. Samochody wyścigowe będą zatem cięższe, a nie lżejsze” – ostrzega Grosjean. Vettel zastanawia się, kto wpadł na pomysł wprowadzenia 18-calowych kół. „Czy nikt wcześniej nie wiedział, że samochody wyścigowe staną się cięższe?”

Pierwszą propozycją zawodników dotyczącą mniejszej masy wyścigówek była ponowna wymiana dotychczasowych jednostek napędowych na konwencjonalne silniki. Grosjean ubolewa: „Jean Todt powiedział nam w tym przypadku, że inne silniki nie wchodzą w grę”.    

Dodaj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. * Oznacza pole wymagane

Czy Barcelona pozostaje w kalendarzu wyścigów 2020?

GP Niemiec: pierwsza sesja treningowa Vettla